sprawy mogą potoczyć się na przykład tak:
W kwietniu 2010 r. napisałem:
"Pamiętajcie zatem stojący dziś na uboczu, radujący się po cichu, mataczący w sprawie katastrofy, również WAS może spotkać to samo. Ci, którzy byli w stanie i bez zawahania zgładzić Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, a wraz z nim przedstawicieli całego narodu, zrobią to po raz wtóry, jeśli ocenią, że służy to ich interesom. Dla tych zabójców nie tylko ich wrogowie, ale i wy nie znaczycie nic.
W osobistym interesie WSZYSTKICH- i polityków Prawa i Sprawiedliwości i Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Platformy Obywatelskiej i pozostałych ugrupowań leży pełne i szybkie odsłonięcie prawdy o przyczynach i przebiegu katastrofy pod Smoleńskiem. Jesteście to winni nie tylko ofiarom katastrofy, ale i samym sobie. Jeśli tego nie zrobicie, nie będziecie bezpieczni. Ani dziś, ani jutro, ani nigdy. Wasz Smoleńsk też czeka na was."
Powtórzę: pamiętajcie o tym. A krążący po Polsce, Rosji, Hiszpanii, Syrii i Indiach seryjny samobójca oraz wklejony przeze mnie powyższy filmik niech będzie dla was przestrogą.
http://www.youtube.com/watch?v=6usF-_r2o3g&feature=autoshare
http://www.youtube.com/watch?v=0mFfMnEyqNA&feature=autoshare
linki do książki FYMa Czerwona strona księżyca: fymreport.polis2008.pl 65,2 MB 88 MB ebook 147 MB Zwolennikom Platformy i Komorowskiego
Jestem poetą. To znaczy nazywam rzeczy imieniem:
na świat mówię - świat, na kraj - Ojczyzna,
czasem mówię chmurnie na durniów - durnie.
Tadeusz Borowski
Kiedy jednak długi szereg nadużyć i uzurpacji, zmierzających stale w tym samym kierunku, zdradza zamiar wprowadzenia władzy absolutnej i despotycznej, to słusznym i ludzkim prawem, i obowiązkiem jest odrzucenie takiego rządu oraz stworzenie nowej straży dla własnego przyszłego bezpieczeństwa.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych
Być może kiedyś będę zmuszony pragnąć klęski mego państwa, a to w przypadku, gdy przestanie całkowicie zasługiwać na dalsze trwanie, gdy nie może już być żadną miarą uznane za państwo sprawiedliwości i prawa - krótko mówiąc, gdy zaprzeczy swej naturze państwa. Ale taka decyzja jest decyzją przerażającą; nosi ona nazwę "obowiązku zdrady."
Paul Ricoeur "Państwo i przemoc"
kontakt: okolice@o2.pl
Discover the playlist Asa with Asa
NAJWIĘKSZY TEATR ŚWIATA
Siedzę na twardym krześle W największym świata teatrze Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę Przede mną mroczna scena Nade mną wielka kurtyna A przedstawienie zaraz się zacznie Codziennie się zaczyna Tragiczni komedianci Od tylu lat ci sami Niepowtarzalne stworzą kreacje Zamieniając się znowu rolami Ten, który dziś gra króla Do wczoraj nosił halabardę A jutro będzie tylko błaznem Prawa tej sceny są twarde Premiera za premierą Pomysłów nie zabraknie Publiczność zna ich wszystkie sztuczki A jednak cudów łaknie Po każdej plajcie antrakt A po nim znów premiera I jeszcze większa plajta A teatr nie umiera Siedzę na twardym krześle w największym świata teatrze Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę A obok mnie w milczącym tłumie w cieniu tej wielkiej sceny Artyści cisi i prawdziwi Artyści niespełnieni Nie zagram w tym teatrze Nie przyjmę żadnej roli. A serce, a co z sercem A niech tam sobie boli I każdy nowy sezon Niech będzie jak pokuta Stąd przecież wyjść nie można Więc siedzę jak przykuta Do tego właśnie miejsca W największym świata teatrze. Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę Pode mną smutna ziemia Nade mną nieba kurtyna Więc czekam aż Reżyser Niebieski Ogłosi wielki finał. Nie wierzę, ale patrzę
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka