Kisiel Kisiel
1091
BLOG

Czym się różni mózg kobiety od mózgu mężczyzny?

Kisiel Kisiel Rozmaitości Obserwuj notkę 10

Przy sobocie proponuję odprężający (?), neutralny (?) temat: porozmawiajmy o enigmie mężczyzny - o kobiecie.

Jako wprowadzenie proponuję wykłady dwóch facetów:

pierwszy bardzo obrazowo przedstawia różnice między umysłem kobiety i mężczyzny

drugi komentuje onetowy artykulik o zmienności i przewrotności kobiety

"~facet powinien to sobie przeczytać Użytkownik anonimowy

 
 
Co zrobić, żeby nie usłyszeć czegoś takiego? Posłuchajcie. Najpierw trzeba zobaczyć jak to naprawdę wygląda.
A prawda jest taka, że kobieta nie odchodzi jeśli nie ma już kolejnego partnera. Więc drodzy panowie, jeśli słyszycie "nie chce cię krzywdzić" lub "jesteś za dobry" od odchodzącej (rzucającej was) kobiety to możecie mieć pewność, że od dłuższego lub krótszego czasu miała już kogoś. Kiedy w odpowiedzi na wasze pytanie "o co chodzi?" usłyszycie nie dręcz mnie itp. bzdury o cywilizowanym rozstaniu, wiedzcie że znaczy to nic innego niż "mam innego, a ty mi stałeś się zbędny, nie przeszkadzaj mi więc".
I oto cała tajemnica.
A dlaczego odchodzi? Zakochała się czy co? Nie, odchodzi bo inny daje "emocje". Tak, to prawda. Kobiety wolą "drani". Bo drań "kręci" ją. Drania oczywiście też mogą zostawić, wtedy najczęściej lądują z misiem ciapciusiem na jakiś czas, żeby znów kiedy miś stanie się nudny uciec do jakiegoś bardziej kolczastego zwierza.
Dla panów którzy nie wiedzą jak to przełknąć największa tajemnica kobiet. Nikt wam tego nie powiedział, najwyższy czas żebyście to usłyszeli. Kobiety generalnie się nudzą. Tak! Nudzą się wszystkim. Coś co dla was panowie jest momentem nie wartym uwagi, dla pań jest długim nudnym zdarzeniem. A nuda wg kobiet jest wtedy kiedy nie ma emocji! Dlatego nie nudzi ich wielogodzinne romantyczne gapienie się w zachód słońca, bo jest tam pełno emocji.
Ale już tak prozaiczna rzecz jak jazda windą (prawda panowie, że jesteście zaskoczeni) jest dla kobiety niesamowitym nudnym wydarzeniem trwającym nie 30 sekund ale całe wieki!
Zastanawialiście się czemu panie malują się w samochodzie stojąc w korku? Dlaczego nawet na dwuminutowy spacer zabierają ipoda i słuchają muzyki? Dlatego że się nudzą!
I zwróćcie panowie uwagę, że dla was zaspokojenie nudy to jakaś czynność która nie musi być powiązana z emocjami, choć może. Dla kobiety wszystko co nie jest powiązane z emocjami to NUDA!!!
Inny przykład. Nudne dla kobiety mogą być rzeczy które dla was nie mogą być tak zdefiniowane. Pozwolę sobie tu na luźny cytat z bloga jednej młodej znanej kobiety piszącej o modzie. Pisze ona o szarym zimowym swetrze gdzie "pompony zabijają nudę". Tak, dobrze słyszeliście. Sweter może być nie tylko ładny i brzydki, dobrze dobrany lub źle, ciepły lub przewiewny. On może być także nudny lub nie!
Wyobrażacie sobie dwóch facetów rozmawiających o swoich samochodach gdzie jeden mówi "masz fajne alusy, ale te twoje pirelli p zero są strasznie nudne, ja mam Fuldy które są tu o niebo lepsze". No nie wyobrażacie sobie, a dla kobiet to coś zwykłego.
Dlatego drodzy panowie, pamiętajcie, dostarczajcie swoim paniom emocje "które przełamią nudę", które nie pozwolą im się nudzić. I pamiętajcie, że dla kobiety nawet przejażdżka górską kolejną bez emocji była by nudna, ale kiedy są emocje nie ma nudy.
Inaczej wasze partnerki was zostawią, usłyszycie że byliście za dobrzy (czytaj nudni) albo dorobicie się takiego poroża, że wszystkie koła łowieckie w tej części europy będą was chciały ustrzelić! Tak, bo zdrada nie jest dla nich nudna, daje emocje.
I już na sam koniec podsumowujący przykład. Pan i pani oglądają serial brazylijski. Dlaczego pan uważa go za nudny? Bo nic się nie dzieje. Dlaczego pani uważa że jest super? Bo za statycznymi postawami aktorów, nudnymi dialogami jest intryga, burza emocji i tysiące uczuć. Każdy odcinek takiego tasiemca to taka kompilacja wszystkich części "szklanej pułapki" skompilowana do 45 minut - oczywiście w sensie emocji, które jak wiemy NIE SĄ NUDNE! "

http://facet.onet.pl/forum/odchodze-bo-jestes-dla-mnie-za-dobry-czyli-tajemni,2,575072,76964796,czytaj-strumien.html#mark

 

Przyjemnego oglądania i czytania.

Kisiel
O mnie Kisiel

linki do książki FYMa Czerwona strona księżyca: fymreport.polis2008.pl 65,2 MB 88 MB ebook 147 MB Zwolennikom Platformy i Komorowskiego Jestem poetą. To znaczy nazywam rzeczy imieniem: na świat mówię - świat, na kraj - Ojczyzna, czasem mówię chmurnie na durniów - durnie.   Tadeusz Borowski Kiedy jednak długi szereg nadużyć i uzurpacji, zmierzających stale w tym samym kierunku, zdradza zamiar wprowadzenia władzy absolutnej i despotycznej, to słusznym i ludzkim prawem, i obowiązkiem jest odrzucenie takiego rządu oraz stworzenie nowej straży dla własnego przyszłego bezpieczeństwa. Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych Być może kiedyś będę zmuszony pragnąć klęski mego państwa, a to w przypadku, gdy przestanie całkowicie zasługiwać na dalsze trwanie, gdy nie może już być żadną miarą uznane za państwo sprawiedliwości i prawa - krótko mówiąc, gdy zaprzeczy swej naturze państwa. Ale taka decyzja jest decyzją przerażającą; nosi ona nazwę "obowiązku zdrady." Paul Ricoeur "Państwo i przemoc" kontakt: okolice@o2.pl   Discover the playlist Asa with Asa NAJWIĘKSZY TEATR ŚWIATA Siedzę na twardym krześle W największym świata teatrze Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę Przede mną mroczna scena Nade mną wielka kurtyna A przedstawienie zaraz się zacznie Codziennie się zaczyna Tragiczni komedianci Od tylu lat ci sami Niepowtarzalne stworzą kreacje Zamieniając się znowu rolami Ten, który dziś gra króla Do wczoraj nosił halabardę A jutro będzie tylko błaznem Prawa tej sceny są twarde Premiera za premierą Pomysłów nie zabraknie Publiczność zna ich wszystkie sztuczki A jednak cudów łaknie Po każdej plajcie antrakt A po nim znów premiera I jeszcze większa plajta A teatr nie umiera Siedzę na twardym krześle w największym świata teatrze Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę A obok mnie w milczącym tłumie w cieniu tej wielkiej sceny Artyści cisi i prawdziwi Artyści niespełnieni Nie zagram w tym teatrze Nie przyjmę żadnej roli. A serce, a co z sercem A niech tam sobie boli I każdy nowy sezon Niech będzie jak pokuta Stąd przecież wyjść nie można Więc siedzę jak przykuta Do tego właśnie miejsca W największym świata teatrze. Patrzę i oczom nie wierzę Nie wierzę, ale patrzę Pode mną smutna ziemia Nade mną nieba kurtyna Więc czekam aż Reżyser Niebieski Ogłosi wielki finał. Nie wierzę, ale patrzę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Rozmaitości