No właśnie, odkąd? Moim zdaniem od zawsze.
W 1. rundzie Mistrzostw Świata Ronnie O'Sullivan, najlepszy zawodnik wszech czasów i główny faworyt, znajdujący się ostatnio w znakomitej formie, przegrywa z Jamesem Cahillem, który nie jest nawet zawodowcem (bo nie udało mu się zakwalifikować do tego elitarnego grona), a w eliminacjach Mistrzostw wziął udział tylko dlatego, że otrzymał od Światowej Federacji Snookera specjalne zaproszenie. Amator Cahill, aby przejść przez eliminacje, musiał wygrać trzy mecze. W losowaniu turnieju głównego trafił jednak na O'Sullivana i wydawało się, że jego udział w MŚ na tym się skończy. On jednak pokonał Rakietę 10:8!
Obiektywnie trzeba jednak przyznać, że to nie Cahill zagrał aż tak dobrze, ale Ronnie grał po prostu fatalnie. Dla przykładu, w 17. frejmie nie potrafił poradzić sobie ze snookerowym przedszkolem, czyli z czyszczeniem stołu z kolorów leżących na swych nominalnych miejscach, a gdy ponownie podszedł do stołu, zagrał beznadziejną odstawną. Zobaczcie zresztą to sami – tyle razy pokazywałem tutaj O'Sullivana at his best, to teraz niech będzie Ronnie at his worst:
Być może przyczyną tak słabej gry O'Sullivana była bezsenność, na którą podobno ostatnio cierpi. Patrząc na jego miny podczas meczu, wydaje się to całkiem prawdopodobne.
Sześć praw kierdela o dyskusjach w internecie
Gdy rozum śpi, budzą się wyzwiska.
Trollem się nie jest; trollem się bywa.
Im mniej argumentów na poparcie jakiejś tezy, tym bardziej jest ona „oczywista”.
Obiektywny tekst to taki, którego wymowa jest zgodna z własnymi poglądami.
Dyskusja jest tym bardziej zawzięta, im mniej istotny jest jej temat.
Trzecie prawo dynamiki Newtona w ujęciu salonowym: każdy sensowny tekst wywołuje bezsensowny krytycyzm, a stopień bezsensowności krytyki jest równy stopniowi sensowności tekstu.
Tymon & Transistors - D.O.B. (feat. Jacek Lachowicz)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Sport