Od dawna brakuje mi w języku polskim pewnych słów lub sformułowań. Ot, weźmy choćby terminologię w piłce nożnej. Mamy dośrodkowanie, dlaczego zatem nie ma dobokowania albo odśrodkowania? Niektórych graczy nazywa się ofensywnymi obrońcami, nie spotkałem się jednak nigdy z defensywnymi napastnikami – a przecież są napastnicy, co często wspomagają obronę.
Albo to. Często (w sensie dosłownym bądź metaforycznym) używa się zwrotu iść na skróty, który też chyba nie ma przeciwieństwa. Odwrotnością skrótów mogłyby być np. wydługi. Można wyobrazić sobie taką rozmowę: - Wracamy do domu? - Tak, ale jest jeszcze wcześnie, możemy iść na wydługi!
No i nie wiem, dlaczego w naszej mowie ojczystej brak określeń chlujny i chluj, skoro są niechlujny i niechluj. Gdyby były, o kimś przesadnie dbającym o porządek można by powiedzieć: ale z niego wielki chluj!
Sześć praw kierdela o dyskusjach w internecie
Gdy rozum śpi, budzą się wyzwiska.
Trollem się nie jest; trollem się bywa.
Im mniej argumentów na poparcie jakiejś tezy, tym bardziej jest ona „oczywista”.
Obiektywny tekst to taki, którego wymowa jest zgodna z własnymi poglądami.
Dyskusja jest tym bardziej zawzięta, im mniej istotny jest jej temat.
Trzecie prawo dynamiki Newtona w ujęciu salonowym: każdy sensowny tekst wywołuje bezsensowny krytycyzm, a stopień bezsensowności krytyki jest równy stopniowi sensowności tekstu.
Tymon & Transistors - D.O.B. (feat. Jacek Lachowicz)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości