kierdel kierdel
626
BLOG

Sensacja: Ronnie O'Sullivan przegrywa finał MŚ w snookerze!

kierdel kierdel Snooker Obserwuj temat Obserwuj notkę 8

Nie Mark Selby pokonał w finale Mistrzostw Świata w snookerze zdecydowanego faworyta, Ronniego O'Sullivana, ale to O'Sullivan przegrał z Selbym – tak należy relacjonować to wydarzenie. Selby jest świetnym snookerzystą i nieprzypadkowo przez długi czas był numerem 1 na świecie, ale gdyby Ronnie grał taki snooker, jak w poprzednich spotkaniach – nie mówiąc już o poziomie prezentowanym na turnieju Welsh Open (co pokazywałem tutaj dwa miesiące temu) – Mark nie miałby żadnych szans na tytuł.

Na początku wszystko wyglądało normalnie. Pierwszych kilka frejmów w wykonaniu O'Sullivana było znakomitych. Potem grał nieco gorzej, ale i tak wypracował sobie bezpieczną (wydawałoby się) przewagę 10:5. I wtedy jego gra siadła. Selby robił się coraz pewniejszy, doprowadził do remisu 10:10, a następnie wyszedł na prowadzenie. I wówczas gra Ronniego stała się jeszcze gorsza. Coraz więcej zagrań było niecelnych; zaczęła szwankować także taktyka. (Jeszcze kilka lat temu nie byłoby w tym nic dziwnego, ale ostatnio także i taktyka stała się jego mocnym punktem). Widz miał wrażenie, że O'Sullivan jak najszybciej chce zakończyć mecz, niezależnie od wyniku. Ostatecznie Selby wygrał 18:14, w przedostatnim frejmie wbijając jedyną (sic!) swoją setkę.
 
Mam szczerą nadzieję, że dla Ronniego finał MŚ 2014 to był tylko wypadek przy pracy i że nadal będzie grać na poziomie, do jakiego nas przyzwyczaił.
 
A swoją drogą, ciekawa rzecz – dlaczego Mark Selby nie cieszy się szczególnie wielką estymą wśród fanów snookera?... Ma właściwie wszystko, czego oczekiwalibyśmy od mistrza tej dyscypliny. Gra ofensywnie, w miarę szybko, bardzo precyzyjnie i świetnie technicznie. Nie jest sztywniakiem i potrafi żartować w trakcie meczów. Jest też wielkim walczakiem, który wielokrotnie odrabiał wysokie straty – co zresztą pokazał w tegorocznym finale . Nie raz widziałem, jak podchodził do stołu we frejmie, w którym do wygranej potrzebował aż czterech snookerów – i często udawało mu się je wypracować!
 
Z mojego punktu widzenia Selby ma jeszcze jedną zaletę: urodził się i mieszka w Leicester, mieście w którym spędziłem 2. połowę lat 80.! ;))
 
A mimo to wielu fanów snookera – w tym i ja – woli kibicować zawodnikom takim jak Higgins, Trump, Robertson czy nawet Murphy lub Fu. Szczerze powiedziawszy, nie wiem, dlaczego tak jest...

 

kierdel
O mnie kierdel

Sześć praw kierdela o dyskusjach w internecie Gdy rozum śpi, budzą się wyzwiska. Trollem się nie jest; trollem się bywa. Im mniej argumentów na poparcie jakiejś tezy, tym bardziej jest ona „oczywista”. Obiektywny tekst to taki, którego wymowa jest zgodna z własnymi poglądami. Dyskusja jest tym bardziej zawzięta, im mniej istotny jest jej temat. Trzecie prawo dynamiki Newtona w ujęciu salonowym: każdy sensowny tekst wywołuje bezsensowny krytycyzm, a stopień bezsensowności krytyki jest równy stopniowi sensowności tekstu. Tymon & Transistors - D.O.B. (feat. Jacek Lachowicz)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Sport