Podwójna składka na emeryturę? PiS ma plan na nową przymusową zrzutkę

Portal money.pl donosi że "Rząd przyjął projekt o PPK". Chodzi o "Pracownicze Plany Kapitałowe". Projekt został przyjęty po to, aby po raz kolejny reanimować trupa, którego smród zaczynają czuć już nawet przeciętni pożeracze chleba. Nasz umiłowany rząd wymyślił, że na przyszłe emerytury mają złożyć się "solidarnie" i pod przymusem (oczywiście) wszyscy pracownicy w wieku od 19 do 55 lat. W sumie jest to ok 11 mln pracujących osób. Chodzi oczywiście o to, żeby odłożyć pewną sumę pieniędzy, tak jak w przypadku OFE i później te pieniądze zabrać (ukraść) do ZUSu. Więc jeżeli pozwolicie, w dalszej części tekstu będę się już odnosił bezpośrednio do ZUSu jako instytucji docelowej, do której mają trafić pieniądze z PPK.

Przez tą dodatkową PRZYMUSOWĄ składkę, wynagrodzenie, które pracownik będzie otrzymywał na rękę będzie troszkę mniejsze. Mówiąc w skrócie jest to kolejny podatek, który uderza w ludzi pracy, jest to kolejny podatek, który pracownik będzie płacić za karę, który będzie płacić za to, że bezczelnie ośmielił się pracować i zarabiać! Oczywiście nie może nie płacić. Nie ma nic do powiedzenia w kwestii swoich własnych pieniędzy. To jest paranoja! To jest demokracja! To jest skutek wybierania przez Polaków za każdym razem ludzi, którzy nie mają zamiaru znieść podatku dochodowego. Bo właśnie dzięki podatkowi dochodowemu można bezgranicznie doić ludzi w imię sprawiedliwości społecznej.

NO BO JAK TO?!!!

Nie złożycie się na biednych emerytów? Przecież oni pracowali całe życie, żeby dostawać teraz wynagrodzenie, które i tak jest niższe niż wasze! Jak Wam nie wstyd w ogóle przez sekundę pomyśleć, żeby się nie zrzucić, na ratunek ich emerytur! Za co wykupią opodatkowane przez nas leki?! To nic, że nie ma pieniędzy na emerytury przez to, że od 30 lat inwestujemy w różne programy rozdawnicze i że zadłużyliśmy się przez to na trzy pokolenia do przodu!!! TO NIC!!! MACIE PŁACIĆ TU I TERAZ, BO JAK NIE ZAPŁACICIE TO ZBANKRUTUJEMY SZYBCIEJ NIŻ PRZEWIDYWALIŚMY I WTEDY SKOŃCZY SIĘ DEMOKRACJA I SKOŃCZY SIĘ SOCJALIZM I CO MY WTEDY ZROBIMY!? KOGO BĘDZIEMY OKRADAĆ, Z CZEGO BĘDZIEMY ŻYĆ? JAK MOŻECIE BYĆ TAKIMI EGOISTAMI WY DURNE PRACUJĄCE ZA MARNE OCHŁAPY POLACZKI!!!

No jak widać, rzeczywiście nie można teraz nawet szczeknąć, że coś nam się nie podoba, bo w sumie wychodzi na to, że tak naprawdę powinno być nam wstyd, że rząd tak mało chce nam zabrać na tą dodatkową składkę na emerytury...

I jeszcze ważna kwestia do sprostowania. Bo pewnie nie każdy wie, a media głównego ścieku raczej o tym nie wspominają.

Jeżeli ktoś sądzi, że składki, które obecnie płaci, są gdzieś dla niego odkładane, to żyje w świecie fantazji, gdzieś bliżej Narnii niż Polski. Wszystkie składki idą na spłatę zobowiązań do międzynarodówki lichwiarskiej. Pieniędzy, które co miesiąc mają być trzymane w jakimś skarbcu na Waszą emeryturę nie ma! Ba! One nawet przez ułamek sekundy w tym skarbcu nie były, bo od razu są transferowane gdzieś za granicę na spłatę długów! Dzięki terminowej spłacie obecnych kredytów, można zaciągać kolejne kredyty na nowe pomysły, które mają przychylić nieba obywatelom i tak na okrągło, więc jesteśmy regularnie zapędzani w ślepą uliczkę. Żyjemy na kredyt, nasze dzieci będą żyły na kredyt, emeryci żyją na kredyt, wszystko jest na kredyt. Podejrzewam, że po kilku latach płacenia tej dodatkowej składki na PPK (czyli docelowo na ZUS) te pieniądze również się gdzieś rozmyją i rozpłyną.

Dodatkowa składka na ZUS ma być zatem pewną pulą pieniędzy, która ma pomóc w wypłacaniu pieniędzy JUŻ OBECNYM EMERYTOM.

Rozumiecie? Już teraz nie ma pieniędzy, które odkładacie sobie na jesień życia. Prawie pewne jest to, że obecne pokolenie urodzone w latach 80' czy 90' nie będzie otrzymywało emerytury, a jak otrzyma, to nie będzie jej wypłacać polski rząd, tylko już jakiś nowy. Podejrzewam, że taki, który się w ostatnich latach bardzo przymierza do objęcia dominującej pozycji politycznej w naszym kraju czyli np. żydowski. Także przyszłość nie maluje się zbyt kolorowo, skoro już teraz trzeba generować dodatkową gotówkę na wypłatę obecnych emerytur.

Jeszcze wracając to PPK (Pracownicze Plany Kapitałowe), portal money.pl informuje także że: "od momentu zapisu od pensji pracownika będzie pobierany drobny procent. Standardowo będzie to 2% z pensji brutto - ale pobierane już od pensji netto. Przykład - zarabiając minimalne 2100 zł brutto, na PPK możemy przeznaczyć 42 zł miesięcznie. Na miesięczną składkę zrzuci się też pracodawca, który w podstawowej wersji dołoży od siebie 1,5% liczone również od pensji brutto (czyli 31,5 zł). Tutaj jednak stawka będzie jego dodatkowym kosztem zatrudnienia. Do tego co roku do oszczędności dorzuci się państwo w kwocie 240 zł (czyli 20 zł miesięcznie). Obie wartości można dobrowolnie podnieść do 4% - w sumie więc 8% wynagrodzenia trafi na PPK. Zgodzić się na to musi pracownik i pracodawca."

Zapewne dla większości ludzi pomysł na dodatkowy fundusz emerytalny jest świetny, ale to wynika z tego, że patrzą na to z zupełnie innej perspektywy niż trzeba. Ludzie są kompletnie nieświadomi obecnej sytuacji, więc tym bardziej należy ubolewać nad tym, że mamy demokrację i na kolejne cztery lata zostaną wybrani następni lub ci sami łajdacy, którzy albo są złodziejami i mają w dupie swoją ojczyznę, albo są kretynami (jak obecnie) i zniszczą ją w przekonaniu, że jak przychylą wszystkim nieba, to kiedyś ludzie z wdzięczności zbudują im pomnik. Cierpimy na permanentny brak mężów stanu.