Patryk Wrzesień Patryk Wrzesień
629
BLOG

Niezawisłość godna protestów - o sądach i o tym jak bardzo mają nas w nosie!

Patryk Wrzesień Patryk Wrzesień Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 12

Mija kolejny dzień, mija kolejny tydzień, a nie ustają manifestacje przeciwników reformy sądownictwa. Wszyscy opowiadający się za "Państwem prawa" i za tym, żeby poczciwi starzy sędziowie mianowani jeszcze przez poprzedni system nadal pełnili swoje funkcje i ciągle mieli nas wszystkich w poważaniu wypruwają z siebie żyły, żeby tylko obalić obecny dyktat Prawa i Sprawiedliwości. 

To co się dzieje zaczyna niebezpiecznie przypominać to co miało miejsce w 2015 roku, a docelowo miało doprowadzić do polskiej wersji majdanu. Na nieszczęście Mateusza Kijowskiego niestety nic nie wyszło z obalenia rządu i teraz musi organizować zbiórki pieniędzy na swoje doczesne uciechy i wycieńczające alimenty. 

Obecnie wygląda to tak, że nasza umiłowana opozycja obrała inną taktykę. Najpierw chcą przekręcić na swoją stronę stróżów prawa i tak np. dziennikarze TVN namawiają policję do rzucenia swoich pał i zbuntowaniu się przeciwko rządowi, a poseł Szczerba ku przestrodze dla tych policjantów, którzy jednak woleliby nadal pełnić służbę pod batutą zdradzieckiego rządu, ujawnia publicznie ich personalia, żeby teraz każdy obywatel mógł wiedzieć gdzie danego policjanta i jego rodzinę znaleźć i by się na nim zemścić, gdyby nieumyślnie i zbyt mocno zdzielił go pałą. Niestety nie widać, aby funkcjonariusze masowo rzucali pałami o ziemię i krzyczeli wraz z tłumem, że chcą NIEZAWISŁYCH SĄDÓW! lub NIEZAWISŁYCH WAGIN! czy co to się tam krzyczy na takich zorganizowanych odgórnie akcjach. Patrząc na to wszystko pozostaje mieć nadzieje, że każdy protestujący jest jednak opłacony przez odpowiednie służby, bo jeżeli są tam ludzie, którzy robią to za darmo i z porywu serca, to niezbyt dobrze świadczy o ich stanie umysłu i świadomości.   

Ale tym wszystkim, którzy tak żywiołowo manifestują swoje niezadowolenie pod budynkiem Sądu Najwyższego mimo wszystko warto by wskazać, że protestują np. w obronie sądu, który miał ich głęboko w dupie i nie kiwną nawet palcem w bucie, kiedy obywatele składali zbiorowy pozew przeciwko ministrowi pracy, Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych i kilku towarzystwom emerytalnym w związku z reformą Otwartych Funduszy Emerytalnych w 2014 r. i kiedy sąd taki pozew od ręki sobie oddalił. Rząd bezczelnie okradł swoich obywateli na ok. 153,15 mld zł. TO BYŁY NASZE PIENIĄDZE, ZAROBIONE PRZEZ NAS I ZABRANE NAM POD PRZYMUSEM PŁACENIA PODATKU DOCHODOWEGO! No, ale NIEZAWISŁY sąd uznał, że racja ZUSu jest bardziej mojsza niż racja ludzi, o których pieniądze się rozchodzi, więc na zlecenie rządu, wtedy jeszcze pod zwierzchnictwem zawsze prawdomównego Donka, uznano, żeby kolejnymi nie swoimi pieniędzmi załatać dziurę po nieswoich pieniądzach, które się rozpieprzyło na różnego rodzaju zasiłki, które miały zapewnić kluczowe głosy w wyborach. No i tak bez konsekwencji przejada się nasze pieniądze. Jak już się przeje, to się bierze jakieś inne nasze pieniądze, które rzekomo były odłożone na nasze emerytury. No, a jak już nawet nie ma takich innych naszych pieniędzy to można pojechać gdzieś do Izraela jak to robi ostatnio prezydent Duda i pożyczyć na niespłacalny procent kolejne pieniądze na przeżarcie dla swoich obywateli. 

No, ale wracając do tych sądów, które mają w dupie praworządność i umowy, które zawiera się z każdym, kto zaczyna pracować i odkładać składki. Sądy o które tak płomiennie walczy dzisiaj "elita" naszego narodu, potrafią orzec, że do więzienia idzie Piotr Rybak, który spalił kukłę Georga Sorosa, a jednocześnie na wolności jest Nergal, który pali Pismo Święte, czy homosie którzy robią na publicznych manifestacjach obrzydliwe i nieprzyzwoite rzeczy z figurkami i tekturami naszych Świętych. O takie sądy walczą Ci ludzie. Walczą o sąd, który (słusznie skądinąd) skazuje emerytkę za to że ukradła batonik, a sędziego, powtarzam SĘDZIEGO który ukradł 50 zł i jest to nagrane na taśmie, uniewinnia się i tłumaczy to jego "roztargnieniem". 

Nie będę pisał o niezawisłości sądów w kontekście, współpracy niektórych sędziów i prokuratorów ze służbami bezpieczeństwa, bo nie mam dowodów, ale są pewne bardzo wyraźne poszlaki, które mogą świadczyć o tym, że część niezawisłych sędziów o których niezawisłość walczą manifestanci jednak nie jest, aż taka niezawisła jak by się przedstawiała. Tutaj odsyłam do wujka Google w celu zapoznania się z operacją o kryptonimie "Temida"... Co do Pani Gersdorf, to pewnie już jej się nie chce być tym prezesem Sądu Najwyższego "na uchodźdztwie", no ale jak mus to mus (if you know what I mean).

Także podsumowując całą sytuację z protestami pod Sądem Najwyższym, życzyłbym sobie kiedyś takich protestów i to nawet tysiąc, albo dwa tysiące razy większych, ale przeciwko rządowi, który podnosi podatki i wpędza nas w takie długi, że jak przyjdzie do ich spłacania przez każdego z nas to nawet niezawisły sąd wtedy nie pomoże. 

PS.

Oczywiście jeśli jeszcze kiedyś taki niezawisły sąd w naszym kraju znajdziemy :)



salonowe podziemie, na to wygląda

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo