Komentarze do notki: Głos repatrianta: Kazachstan wspominam pozytywnie

« Wróć do notki

Komentarz został usunięty
Darek O.22 maja 2020, 13:35
@Kuba Rozpruwacz Dziękuję, staram się :)
maur22 maja 2020, 17:30
Rozumiem stanowisko bohatera artykułu. On nie może pozwolić sobie na to, na co ja mogę.
Moim zdaniem stanowisko naszych władz w kwestii Polonii i Polaków za granicami RP jest co najmniej wrogie. Na Kresach pólnocnych trwają w najlepsze rozgrywki dezintegrujące  środowiska polskie. Na zasadzie dyvide et impera. Kasę z Polski daje się według klucza maksymalnej dezintegracji. 
Nie potrafię zrozumieć jak ktoś wyrzucony dyscyplinarnie z pracy, za sprzeniewierzenie publicznych środków finansowych fundacji mającej pomagać Polakom, zostaje ambasadorem Polski w Wilnie. Jedyne kompetencje to koleżanka prezesa partii rządzącej.
---------
Gdyby pogrzebać w życiorysach nazwisk, to Polaków jakoś bardzo mało w strukturach władzy w Polsce. Za to bardzo dużo wśród potomków zesłańców albo pozostawionych poza granicami kraju. Przy tym genetycznych patriotów. Obawiam się, że to ostatnie określenie wydaje się być czynnikiem decydującycm wobec niemocy repatriacji. 
Przy polskim korycie nie ma dość miejsca, by i Polaków do niego dopuszczać...
Darek O.22 maja 2020, 18:34
@maur Myślę, że debata o repatriacji - publiczna, z udziałem wielu środowisk, na łamach mediów (tylko jakich?) jest bardzo potrzebna.
TdBlk23 maja 2020, 04:46
"Muszę zaznaczyć, że ze strony miejscowej ludności Polacy nie doświadczyli żadnej dyskryminacji. Kazachowie są bardzo gościnni." 


To się zgadza z tym co mówiła o Kazachach moja ś/p Teściowa zesłana z Grajewa do  Kazachstanu z rodzicami i czterema siostrami po tym jak Sowieci zajęli wschodnie tereny Polski.  "Kazachowie byli gościnni i pomagali nam w miarę możliwości ale sami byli biedni i niewiele mogli" - to dokładnie jej słowa. Po wojnie trzy siostry  wróciły do Polski, jedna wylądowała w Australii  i jedna w Nowej Zelandii. Dzieci i wnuki tych  z antypodów systematycznie odwiedzają Polskę  co dwa lata.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Komentarz został usunięty