Sondaż panelu badawczego Ariadna dla Wirtualnej Polski.
Zdecydowana większość Polaków zna sprawę rezygnacji Bartłomieja Misiewicza z członkostwa w PiS po obradach wewnątrzpartyjnej komisji. 61 proc. ankietowanych pozytywnie ocenia decyzję o zwolnieniu asystenta Antoniego Macierewicza z Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Zdania w tej sprawie nie ma prawie co trzeci pytany. 8 proc. badanych krytykuje tę decyzję.
Zwolnienie Misiewicza z PGZ popiera 70 proc. wyborców PiS. Tylko 3 proc. ocenia tę decyzję negatywnie. Pozytywnie ten ruch oceniają także zwolennicy pozostałych partii.
Pozytywnie postrzega się też jego rezygnację z członkostwa w partii, a także podjęte przez PiS działania wobec niego.
Podejrzewam, że popularność Misiewicza w Polsce jest większa niż niejednego ministra.
Trzeba przyznać, że zrobił karierę :)
http://opinie.wp.pl/co-o-sprawie-misiewicza-sadza-polacy-sondaz-dla-wirtualnej-polski-6114042281359489a
Dzisiaj też pojawił się zaskakujący sondaż pracowni Kantar (piszą o nim inni blogerzy), w którym PiS znowu wykonał skok w górę, a oceny PO spadły i PiS ma ponownie prawie dwa razy większe poparcie niż Platforma ( PiS- 38%
PO- 19%, Kukiz'15- 11%, Nowoczesna- 5%)
Pisowcy już ogłosili wielkie zwycięstwo, ale zastanówcie się jaka jest wiarygodność tego sondażu.
Skąd te skoki w poparciu dla poszczególnych partii na przestrzeni niespełna miesiąca?
Warto porównać kilka poprzednich sondaży- każdy z nich pokazuje inny układ sił politycznych, a dzieli je czasem tylko kilka dni.
Może jutro napiszę notkę porównawczą o sondażach :)