KasperG KasperG
366
BLOG

Potrzebujemy imigrantów!

KasperG KasperG Społeczeństwo Obserwuj notkę 25

Europa potrzebuje imigrantów, jeśli w przyszłości nie chce zastąpić Afryki ze wstydem nosząc miano Trzeciego Świata. Że gospodarczo Stary Kontynent upada – widać gołym okiem. Brakuje silnego impulsu, takiego, jakim dla Stanów Zjednoczonych byli niegdyś przybysze – odważni, zaradni, przedsiębiorczy, którym Ameryka zawdzięcza swoją potęgę.

O imigrantach w ostatnim czasie mówi się dużo. UE pragnie narzucać państwom członkowskim imigrantów, którymi państwa te będą musiały się zaopiekować. Toczy się debata – wpuszczać imigrantów, obejmując ich państwową opieką, czy też uszczelniać granice. O tragicznych losach uciekinierów nieustannie informują media. Tysiące ludzi w obozach dla uchodźców, koczujący w Calais. Zdjęcie martwego dziecka z tureckiej plaży obiegło cały świat. Głosy współczucia, wyrazy wsparcia, chęć pomocy, lub też wrogość i niechęć. W tym wszystkim jest jednak coś, czego nikt zdaje się nie zauważać. Ludzie którzy zdecydowali się na takie ryzyko, którzy stawiają własne życie na szalę to właśnie ci, którzy w przyszłości mogą podźwignąć Europę z zapaści gospodarczej. Należy sobie uświadomić, że ci którzy przeżyją piekło tej podróży i dotrą na miejsce, to najsilniejsi i najlepsi z najlepszych, sprytni, zaradni, odważni i brawurowi. Jeśli tych ludzi nie zdeprawuje się państwową pomocą, w przeciągu kilkunastu lat wielu z nich dorobi się fortun, otworzą wyśnione przez Europejczyków miejsca pracy, pchną gospodarkę do przodu. Tak jak niegdyś czynili to Portugalczycy, Anglicy, Hiszpanie, Francuzi, Włosi budujący Stany Zjednoczone. Tylko nie wolno im pomagać!
Pan Jan Fijor wyjaśnił kiedyś różnice między Polakami mieszkającymi w Australii i w USA. Pierwsi zetknęli się z przyjaznym państwem, takim, które zapewnia kursy językowe, pomoc społeczną, wsparcie i opiekę. Z tej opieki wielu z nich korzysta po dziś dzień. Polacy w USA nie dostali nic. Ale dziś co 6 z nich dysponuje majątkiem powyżej miliona dolarów.
Nie niszczmy więc szansy na rozwój Europy, wpuśćmy imigrantów nie oferując nawet najmniejszej pomocy. Laissez faire! Niech jedyną regulacją przepływu ludzi, towarów i kapitału będzie własność prywatna obywateli europejskich państw.

Od jakiegoś czasu mieszkam i pracuję w UK, dzięki czemu poczyniłem kilka obserwacji.

  1. Nie można ludzi nauczyć szacunku do czegoś, co nie ma właściciela. P. Korwin-Mikke napisał kiedyś, że stocznie nie są państwowe, są własnością szajki stojącej na czele państwa, podobnie jak wszystko, co teoretycznie należy do nieistniejącej grupy własności wspólnej. Tego jednak nie widać gołym okiem. O wiele prościej powiedzieć: nie niszcz lasu, bo las należy do Królowej. To ludzie zrozumieją, do tego będą mieli szacunek.
  2. Monarchia jest dla ludzi naturalna. Kiedy ktoś powiedziałby że las należy do premier Kopacz, niewątpliwie zostałby wyśmiany. Co to za władza, którą (jak się mówi) obywatel sam może zmienić wpisując krzyżyk na karteczce?
  3. Wbrew socjalistycznym mrzonkom – ludzie nie wyjeżdżają do UK z powodu lepszej opieki socjalnej. Wręcz przeciwnie. Większość normalnych, pracujących ludzi krzywo patrzy na korzystających z państwowych benefitów, słusznie uznając ich za leni i obiboków.
  4. W UK urzędnicy nie widzą w przedsiębiorcach potencjalnych oszustów. Więcej, można tu legalnie, całkowicie na czarno przez 3 miesiące prowadzić działalność gospodarczą. Żeby wybadać rynek, sprawdzić własne możliwości, a dopiero potem zająć się formalnościami. Fakt – 3 miesiące tu krótko, porównując do ideału, ale zawsze to lepiej niż przygotowywać formalności na 3 miesiące PRZED otwarciem biznesu. Tak jak w Polsce.
  5. Ludzie w UK są bardziej bystrzy. Sami zauważyli związek miedzy wzrostem cen, a wzrostem płacy minimalnej. Ponoć dawniej było lepiej i taniej.
KasperG
O mnie KasperG

Jestem Katolikiem, Polakiem, monarchistą, wolnościowcem i... wegetarianinem. Fotografuję, retuszuję, rysuję i projektuję. 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (25)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo