Wydarzenie z przedwczoraj.
Dzwonek do drzwi. Otwieram. Kilku brzdący w dziwnych ubraniach wyjeżdza z tekstem: "Cukierek, pieniążek * albo psikus!".
"Walentynki", Mikołaja na 24 grudnia, ubranego jak jakiś skandynawski gnom, mamy już od dawna. A teraz to. Pytanie - co następne? Indyk na Thanksgiving Day..?
---
* Nie ma to jednak jak twórcza modyfikacja. Ten mały to pewnie był Żyd.
Inne tematy w dziale Kultura