Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
"Zarabiasta muzyka!"
Mosz na uważaniu ta dziołcha łod Güntera Grassa ze fajnym makijażym? ;-)
No dyć. Jo je paranormalno i moga sie wcielić we kożdygo.
"Lordi - Hard Rock Hallelujah"
Acha. Ale ta dziołcha tyż jak Lordi wyglondo. :-)))
Dobrze,że jak Gorzelik nie z Rzeszowa!
O, pierona! Tako to jo lubia robota, za wiela niy zrobiółach, a tako nominacyjo! Furgom z tygo szpasu jakoby janiołecek jaki! :-)))
Ja myslalam, ze przyszlam na polskie forum pogadac z ludzmi, a tutaj, ja nic nie kumam z tego co piszesz , moge ewentualnie odpowiedziec , i pogadamy jak ges z prosieciem.
Peut-être que tu devrais commencer à écrire dans une langue que tout le monde peut comprendre
Mzuri sana, mzuri sana.
Mimi pia nakupenda sana!
Habari ya jioni!
:-)))
En Allemagne, de nombreuses Polonaises ont des maris noirs africains
Więcej jest w Belgi i Holandii. Jak pierwszy raz zobaczyłam takie małżeństwo, to pierwsze co mi do głowy przyszło to to, że Belgowie są czarni.
Znaczit, ten mój pobyt na Salonie to mój czysciec. Sprawdze sie, to pójde ze Slazakami do Nieba. Nie sprawdze sie, to do piekla razem z Polakami. No to nie ma wyboru.
A propos czysca. W kryminalce z Münster patolog prof. dr. dr. Boerne po wypadku samochodowym laduje w limbusie. Oddzialowym jest tam jego kolega, komisarz Thiel. Po 90 minutach oczywista prof, Boerne wraca na Ziemie, ale pamieta jak to bylo w czyscu. Na pytanie, jak tam jest? Odpowiada: non-stop karnawalowa muyka, chleb z pasztetowa i masa papierków do wypelnienia.
Jak na Salonie24: karnawalowa muzyka - kwik i jazgot pisowskich trolli, pasztetowe czwartki i co rusz jakis koment znika, nie wiadomo dlaczego.
Myślisz, że ja bym na to sam wpadł. Kula inspiruje.
Powiem dowcipnie, ze póki byly dotacje unijne, to byl to salon z prawdziwego zdarzenia.
Tez tak kombinowalem, ale zaskoczyly mnie niektóre literki slaskie, których nie ma w polskim lub niemieckim.
Fachowo!
Tak z dotacji Igor, wprowadzil banowanie blogerow ))
https://youtube.com/shorts/0IzV_97MqAk?si=5qa8FWm5VVoZ5ris
Dobre! :-))))
Lubie i szanuje Flamandow , uwielbiam ich kulture, co roku robie sobie jakis wypad do Flandrii, lubie nawet ich nacjonalizm.
Tylko, ze szlag trafia, jak jade na wycieczke i pytam Flamanda , o droge, a oni udaja, ze nie kumaja , chociaz kazdy z nich zna i francuski i angielski , ale chca zeby caly swiat mowil po flamandzku .
Kiedys wybralam sie do flamandzkiego lasu, musialam znalezc cos w tym lesie, niby niedaleko ode mnie, moglam wsiasc w pociag, ale musialam wziac taksowke z Brukseli , z taksowkarzem znajacym flamandzki , zeby spytac w razie czego .
Nie rozumiem tych odlotow jezykowych w Polsce , jak nie Kaszuby to Slazacy , chciaz za moich czasow matka, placila za nauke angielskiego zeby bylo latwiej w zyciu .
Co prawda zapomnialam i nie uzywam, a francuskiego musialam sie nauczyc na miejscu .
Nie wiem co by mi przyszlo ze slaskiego czy kaszubskiego czy innej goralszczyzny.
Chociaz znalam Polki, ktore byly oburzone, ze ja nie ucze swojego Marca, po polsku....
Ja jestem zlosliwy tylko wtedy, kiedy ktos mi wmawia dziecko w brzuch.
Celniczka zajrzala do paszportu i wywnioskowala, ze skoro urodziny w Polsce, to jestem Polakiem.
I jako taki musze z nia koniecznie rozmawiac po polsku.
Gdybym byl zlosliwy, to pokazalbym jej gest Kozakiewicza.
Ale nie jestem.
W Belgii gadam zawsze po niemiecku. Kazdy zna, i w Eupen, i w Ostende.
Po polsku kazala gadac dumnemu Szkopkowi!!
Ja tam w calej Belgii , gadam po francusku, te dzien dobry, tez zapamietalam Placcy uczyli ale to brzydkie jest ch jem w dach )))
Ja bylam u tesciowej w rejonie Malmedy, tam troche Niemcow, ale mowilam po francusku.
Chcialam sie nauczyc flamandzkiego, kupilam podrecznik rozmowki slownik, i doszlam do wniosku, ze nie bede sobie jezyka lamac.
Zastanawiam sie , jak sobie radza w Szwajcarii, tam tez chyba trzy jezyki, ale nie ma takich cyrkow jak u nas.
Ale wprowadzanie nowego jezyka , jakiejs gwary, slunskiej kaszebskiej, na terenie, wymieszanym, uwazam za bzdure, totalna .
panstwo wielojezyczne to koszmar , wyjezdzasz za Bruksele, i nie wiesz co do ciebie mowia .
Postaram się ułatwić Gorolom i bardziej zrozumiale pisać. ;-))))
Kobito, ona mnie obrazila mówiac, ze jestem Polakiem.
Smiertelna obraza dla Slazaka opcji slaskiej.
Dziwi mnie, ze jestem przeciw jezykom mniejszosci narodowych.
Przeciez w szkolach bylyby tylko dla chetnych.
Ale wladza ludowa nie tylko nie wspiera, ale zakazuje.
Jak za PRLa.
No fakt, skoro, ty jestes zwyklym glupkiem to zgadzam sie , ze mogles sie obrazic .
"-Jak wróci, to mu dopierdzielimy bana za brak klawiatury z polskimi literami — odpowiedział głośno Archanioł."
To jak z włosami satyryka-grafika Kazimierza Grusa. Łysego tego pana pewna złośliwa pani potraktowała zdaniem o braku włosów. Na to artysta Grus: "Proszę pani, ja mam włosy, ale nie dla wszystkich".
Ja mam polska klawiature, ale nie dla wszystkich.
Zapomniał Pan, że wciągnięto Pana do gwiazdozbioru Pegasus. Wszytko o Panu wiedzą i to tłumaczenie już jest kierownictwu znane.
Tez tak mysle.
Jestem tu na Saloni24 od roku 2007. Ostatnie 8 lat PiS.
A ja jestem tak wazna osobistosc na Salonie24, ze Kaminski, Wasik (czyli tez Kaczynski i Ziobro) na pewno czytywali pilnie mojego bloga i podsluchiwali mnie Pegasusem.
Dobrej nocy.
Mzuri sana Pani to ujęła, ale fajnie jest czytać po polsku. Kupiłam sobie klawiaturę z polskimi klawiszami i z całym światem się łączę. Może kiedyś będzie śląska klawiatura, ale Amstern i tak do końca świata pozostanie na salonie24. .
Niy używom takij godki! Jo je porzondno dziołcha, do gymby biera ino podzimki! Niy gorsz mie sam, pierona kandygo!
:-))))
Ja takoż zostanę. Jestem tutaj po to, aby ten Salon był salonowcem. W końcu, jako Jego wierna uczennica, kontynuuję misję doktora @Sowińca w kwestii darcia łacha w kabarecie. Nie mogę zawieść, więc towarzystwo rozkręcam. ;-))))
Macie cos na wesolo .
Fejsbuk chce by mu na coś pozwalać.
Nie pozwalam. :-))))