Imbecylie

Zaczęło się niewinnie i radość była co opisane zostało TUTAJ

Wszyscy byli zachwyceni i mądrość amerykańskiego kroku balistycznego przyjęli z podziwem i uznaniem. W Polsce to prawie euforia i chyba nie jeden widział już marsz wojsk polsko-ukraińskich w Moskwie. I wtedy przyszedł Putin. Ten, co wdeptany został przez Hołownię w ziemię. 

Długo ten bajzel emocjonalny nie trwał, bo się okazało, że krok balistyczny to są jakieś jaja. Znaczy się z imbecyli, zrobiono sobie jaja. Oczywiście nie ze wszystkich.

Wpis Trumpa Juniora "Wydaje się, że Wojskowy Kompleks Przemysłowy chce mieć pewność, że wybuchnie III wojna światowa, zanim mój ojciec będzie miał szansę zaprowadzić pokój i uratować życie ludzi. Trzeba zapewnić sobie te biliony dolarów. Życie niech idzie do diabła! Imbecyle!" 

Wpis na X zaskoczył imbecylów i wprowadził nerwową atmosferę nie może więc budzić zdziwienia wpis TUTAJ Zełeńskiego. 

„Dzisiaj Putin przyznał, że w tym roku zrobił już drugi krok w kierunku eskalacji, prowadzącej do rozszerzenia tej wojny. Użyto nowego pocisku balistycznego. Putin uderzył w nasze miasto Dniepr – jedno z największych miast Ukrainy. To jest oczywisty i poważny wzrost skali i brutalności tej wojny, cyniczne naruszenie przez Rosję Karty Narodów Zjednoczonych. I podkreślam: to drugi krok Rosji do eskalacji w ciągu roku. Pierwszym takim krokiem było zaangażowanie Korei Północnej w wojnę przeciwko Ukrainie – kontyngent co najmniej 11 000 żołnierzy” – napisał Zełenski na kanale Telegram.

 Wywołani przez Donalda Trumpa Jr. zareagowali prawidłowo, ale treść reakcji jest niepokojąca. Stany Zjednoczone są gotowe zwiększyć i zmodernizować swój arsenał nuklearny, aby utrzymać potencjał odstraszania, powiedział Richard Johnson, zastępca szefa Pentagonu ds. polityki nuklearnej.

 „Dzisiaj pozostajemy pewni obecnych amerykańskich sił i doktryny. Jeśli jednak – mówię „jeśli” – konieczne będzie dostosowanie sił nuklearnych, musimy być gotowi dokonać tego w odpowiednim czasie, aby uniknąć braku potencjału odstraszania” – cytuje wypowiedź tego urzędnika witryna internetowa Pentagonu.

 Według Johnsona, jeśli zajdzie taka potrzeba, Stany Zjednoczone powinny być także gotowe do dostosowania swojej doktryny nuklearnej, programu modernizacji odpowiedniego uzbrojenia w najbliższej przyszłości oraz gotowości bojowej i składu sił nuklearnych. 

 To, że są niedostosowani, idzie zrozumieć, bo Putin działa szybko i skutecznie i przed balistycznym strzałem amerykańców poinformował, ale niepokojące jest, że Polacy nie wiedzą, jak będzie budowana gotowość bojowa i skład sił nuklearnych. Może się zdarzyć, że jakiś wybitny imbecyl wyśle drogą powietrzną kilka głowic atomowych do naszych składów, by uprzedzić Putina. Zabawne to może być, ale nie dla wszystkich.