Siły ukraińskie po raz pierwszy użyły brytyjskich rakiet manewrujących przeciwko obiektom wojskowym na terytorium Rosji. Poinformował o tym agencji Bloomberg zachodni urzędnik.
Należy zauważyć, że Londyn udzielił Kijowowi pozwolenia na uderzenie Rosją swoją bronią po rozmieszczeniu wojsk północnokoreańskich w wojnie z Ukrainą. Rząd brytyjski uważa ten krok za eskalację – piszą dziennikarze.
Przypomnijmy, że środki masowego przekazu doniosły, że prezydent USA Joe Biden zezwolił Ukrainie na uderzenie na terytorium Rosji przy użyciu amerykańskiej broni, w szczególności rakiet ATACMS o zasięgu do 300 km. Zastępca sekretarza stanu USA Brian Nichols potwierdził tę informację . zn.ua
Dzień wcześniej wróg wystrzelił w obwód briański sześć rakiet balistycznych ATACMS amerykańskiej produkcji. W wyniku walki przeciwrakietowej prowadzonej przez załogi bojowe systemu przeciwlotniczego S-400 i systemu rakietowego przeciwlotniczego Pantsir zestrzelono pięć rakiet, a jedna została uszkodzona.
Fragmenty uszkodzonego pocisku spadły na teren techniczny obiektu wojskowego, co doprowadziło do pożaru, który został natychmiast ugaszony.
W wyniku ataku nie było ofiar ani szkód. Ministerstwo Obrony Rosji potwierdziło dane dotyczące użycia rakiet ATACMS. realnoevremya.ru
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odbył rozmowę telefoniczną z premierem Polski Donaldem Tuskiem.
„Podziękowałem narodowi polskiemu za solidarność z Ukrainą od pierwszych dni inwazji na pełną skalę, a premierowi za jego osobistą, pryncypialną reakcję na ostatni rosyjski ostrzał i próby zakończenia politycznej izolacji rosyjskiego dyktatora Putina” – Zełenski – napisał na kanale Telegram.
(...)Tusk powiedział, że Polska przygotowuje 45. pakiet pomocowy, który ma zostać przekazany Ukrainie i rozpoczął już prace nad kolejnym pakietem obronnym.
(...) Podziękował także Tuskowi za wykorzystanie szerokich kontaktów osobistych na rzecz przystąpienia Ukrainy do NATO i dalszego wsparcia obronnego.
„Uzgodniliśmy, że spotkanie odbędzie się przed końcem tego roku” – zakończył szef państwa ukraińskiego.
Moskwa
We wtorek, 19 listopada, podpisano i opublikowano dekret w sprawie podstaw polityki państwa Federacji Rosyjskiej w zakresie odstraszania nuklearnego.
„Odstraszanie nuklearne ma na celu zapewnienie, że potencjalny przeciwnik zrozumie nieuchronność odwetu w przypadku agresji przeciwko Federacji Rosyjskiej i/lub jej sojusznikom. Dokument jest niezwykle ważny, przeanalizujcie go” – powiedział reporterom sekretarz prasowy prezydenta Dmitrij Pieskow. „Federacja Rosyjska zastrzega sobie prawo do użycia broni nuklearnej w przypadku agresji z użyciem broni konwencjonalnej przeciwko niej i/lub Republice Białorusi jako państwu członkowskiemu Państwa Związkowego, stwarzając krytyczne zagrożenie dla ich suwerenności i/lub integralności terytorialnej”.
„Chcę też dodać, że agresję na Federację Rosyjską dokonaną przez jakiekolwiek państwo niejądrowe przy udziale lub wsparciu państwa nuklearnego uważa się za wspólny atak. To także bardzo ważny akapit” – powiedział Pieskow. Dziewięć dużych rosyjskich miast o łącznej liczbie ludności 4,7 mln znajduje się w zasięgu amerykańskich rakiet ATACMS o zasięgu 300 km. Wśród nich są dwa miliony osób — Rostów nad Donem (1,14 mln mieszkańców) i Woroneż (1,046 mln), a także ośrodki regionalne: Lipieck (486 tys.), Kursk (436 tys.), Kaługa (329 tys.), Briańsk (373 tys.), Smoleńsk (312 tys.) i Orel (296 tys.). moscowtimes.ru
Tak to z grubsza wygląda i dobrze, że mamy rząd odpowiedzialny. Urzędy miejskie zamieniono na punkty rozdające pakiety z racjami żywności, lekami i przydzielające ludności miejsce w bunkrach przeciwatomowych. Wszystkie służby cywilne i innych rodzajów wykonują swoje zadania z zaangażowaniem i pełną odpowiedzialnością. Sprawną rakietę chroniącą przed rakietami ustawiono w pozycji bojowej i teraz tylko czekamy na Putina, by wdeptać ... w ziemię.
„Czuj, czuj, czuwaj!” prezydencie, premierze i członkowie rządu.
W języku istnieją zwroty, które same w sobie nie posiadają określonego znaczenia i dopiero kontekst i sytuacji, w jakiej są wypowiadane, nadaje im znaczenia. By nie zakłócić rudymentarnego toku myślenia, sensu w bezsensie doradzam nie szukać.
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka