Rozmowa z Putinem

 Kanclerz Niemiec Olaf Scholz po raz pierwszy od prawie dwóch lat odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Oficjalny przedstawiciel niemieckiego gabinetu ministrów Steffen Hebestreit powiedział o tym reporterom, pisze Euronews. 

 Podczas rozmowy Scholz potępił „agresywną wojnę” Rosji przeciwko Ukrainie i wezwał Putina do jej zakończenia poprzez wycofanie wojsk, które najechały kraj w lutym 2022 roku – powiedział Hebestreit.

 W oświadczeniu stwierdzono, że Scholz wezwał także Rosję do gotowości do negocjacji z Ukrainą w celu osiągnięcia sprawiedliwego i trwałego pokoju oraz wyraził niezachwianą determinację Niemiec we wspieraniu Ukrainy w jej walce.

 Zauważa także, że kanclerz Niemiec rozmawiał już wcześniej z prezydentem Ukrainy Władimirem Zełenskim i zrobi to ponownie po rozmowie z Putinem.

W oświadczeniu rządu nie podano, jak długo trwała rozmowa z Putinem, ale niemiecka agencja informacyjna DPA podała, że ​​trwała około godziny.

 Rozmowa odbyła się z inicjatywy strony niemieckiej. Prezydent Rosji i Kanclerz Niemiec przeprowadzili szczegółową i szczerą wymianę poglądów na temat sytuacji na Ukrainie.

Putin poinformował Scholza o wysiłkach Federacji Rosyjskiej na rzecz deeskalacji i znalezienia pokojowych rozwiązań kryzysu na Ukrainie – poinformował Kreml. Strony omówiły także zaostrzoną sytuację na Bliskim Wschodzie.

„Ewentualne porozumienia powinny uwzględniać interesy Federacji Rosyjskiej w dziedzinie bezpieczeństwa, opierać się na nowych realiach terytorialnych i, co najważniejsze, eliminować pierwotne przyczyny konfliktu” – stwierdził Kreml w oświadczeniu.

Głowa państwa podkreśliła, że ​​Moskwa nigdy nie zrezygnowała z polityczno-dyplomatycznego rozwiązania konfliktu i jest otwarta na negocjacje w oparciu o propozycje przedstawione w czerwcu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.

„Odnosząc się do perspektyw politycznego i dyplomatycznego rozwiązania konfliktu, prezydent Rosji zauważył, że strona rosyjska nigdy nie odmówiła i pozostaje otwarta na wznowienie negocjacji przerwanych przez reżim w Kijowie” – oznajmił Kreml w oświadczeniu.

  W piątek po południu polski premier przekazał we wpisie na portalu X (Twitterze), że rozmawiał z kanclerzem Niemiec. "Przed chwilą odebrałem telefon od kanclerza Scholza, który zdał mi relację z rozmowy z W. Putinem. Z satysfakcją przyjąłem informację, że kanclerz nie tylko jednoznacznie potępił rosyjską agresję, ale że powtórzył polskie stanowisko: nic o Ukrainie bez Ukrainy" - napisał.

Rozmowa Scholza z Putinem odbyła się o godzinie 14:00. 

 Gazety rosyjskojęzyczne podały wiadomość 30 minut po odbyciu rozmowy. Scholz zrobił wpis na X o 16:09. Czy musimy mieć premiera, który nam dostarcza spóźnione informacje?