- Pan minister Ciążyński popełnił błąd, zwrócił środki finansowe, przeprosił i podał się do dymisji. Tak sobie wyobrażam funkcjonowanie nowej koalicji i tak sobie wyobrażam odpowiedzialność za błędy, które się popełnia. Chciałbym panu ministrować serdecznie podziękować, uważam ten temat pod tym względem za zamknięty - mówił Włodzimierz Czarzasty.
Kradzież została ujawniona i sprawca łup zwrócił. To cieszy. Zostaje jeszcze sprawa opłacenia kosztów bezprawne użycie państwowego auta przez Ciążyńskiego. Tu sprawa jest prosta, bo stawki wynajmu aut są znane.
Ponieważ był to samochód najęty na potrzeby Sieci Badawczej Łukasiewicz od firmy Express spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp k. należy użytkowanie rozliczyć prywatnie. Jak Ciążyński jechał Audi A4, to jedna doba kosztuje 264 zł. Dochodzi opłata za zgodę na wyjazd za granicę (149 zł).
Zaj...o kupę szmalu a Czarzasty serdecznie dziękuje. Zorganizowana grupa.
Brakuje zdjęć ze Słowenii na tle służbowej limuzyny.
W języku istnieją zwroty, które same w sobie nie posiadają określonego znaczenia i dopiero kontekst i sytuacji, w jakiej są wypowiadane, nadaje im znaczenia. By nie zakłócić rudymentarnego toku myślenia, sensu w bezsensie doradzam nie szukać.
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka