Internet zawsze traktowałem tylko jako taką ciekawostkę i powiem szczerze, że zostałem miło zaskoczony. Internet uczy. Kto się nie zdążył nauczyć w szkole, to zapierdziela tam, gdzie wybitni doktorzy, profesorowie, czy inne adepty szkolnictwa polskiego. W ten sprytny sposób narzędzie szatana stało się narzędziem nauki.
Ja na ten przykład nie wiedziałem, kto zakłada partie polityczne. Polazłem na Salon24 szukać i tu kompletna cisza. Odpowiedzi na takie głupowate pytanie jeszcze nikt nie zamieścił. Już myślałem, że pozostanę w niewiedzy, a więc jeszcze bardziej głupi niż jestem a tu nagle błysk wiedzy i źródło mądrości na blogu emerytowanego nauczyciela akademickiego, tłumacza, publicysty i prozaika.
Pytanie padło:
Teraz już wiem i cieszę się, że wiedzą mogę się podzielić. Tak internet i nauczyciel akademicki uczy.
Zdziwienia więc nie może budzić, że jak dowiedziałem się, że będzie wojna, ale najpierw musimy zaizolować wszystkie budynki, zamknąć elektrownie, zakupić niemieckie pompy ciepła, zlikwidować rolnictwo i wywieźć złoto zakupione przez bałwana Glapińskiego to poleciałem do nauczyciela akademickiego. Po wiedzę. I dobrze, że wpadłem, bo aż ciary mi po plecach przelazły, jak informacja o wojnie została potwierdzona.
Czujecie grozę?
Widzicie w grafice stalowe oczy solisty Chóru Aleksandrowa Dymitra Bykova? Przyjaciel Polski i Polaków znający perfekt język polski i gdyby Bykov żył gardła by nam poderżnął, jakby mu Putin rozkaz wydał.
Jak to u głupka bywa, dokonałem kilka komentarzy, by coś więcej się od nauczyciela dowiedzieć i zostałem zablokowany.
Powiem szczerze, że będąc nauczycielem akademickim, głupowatych komentatorów też bym blokował.
Przepraszam, że nie komentuję, ale we własnej sprawie byłoby to nietaktem.
W języku istnieją zwroty, które same w sobie nie posiadają określonego znaczenia i dopiero kontekst i sytuacji, w jakiej są wypowiadane, nadaje im znaczenia. By nie zakłócić rudymentarnego toku myślenia, sensu w bezsensie doradzam nie szukać.
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka