Prezydent ułaskawił a baby dalej swoje

 Poszły żony rewolucjonistów i kryształowych ozdób naszych służb specjalnych i wymusiły na prezydencie ułaskawienie.  Wiem bardzo dobrze, że Prezydent rozważał taką możliwość i zrealizowałby ją już dziś. Co mu do łepetyny strzeliło, żeby przyjąć żony wymienionych bohaterów, pojąć nie mogę, ale dopuszczenie tak niezrównoważonych osób do głosu by dalej mąciły to skandal. 

... że już nikt nad tym bajzlem nie panuje.  

 Dyktator, wysyłając do jego mieszkania siepaczy, dał mu możliwość chociaż raz udowodnienia, że ma to czego nie ma Hołownia a tu kompletna impotencja intelektualna.  

 Pamiętam, jak stawał pierwszy raz do wyborów, to wszędzie pisałem i mówiłem, że już jest wybrany, ale gdyby teraz jakimś cudem niezwykłym gdzieś startował, to byłbym pierwszym co pomidorem  jego ekscelencji by ...

 Na koniec dodam, że Kaczyński znowu nabroił.  Tysiące ludzi z flagami Polski i tu nasz Jarosław pierdzielnął, że mamy rząd niemiecki. Już są głosy ze strony rządowej i jeden głos ze strony medialnej, że Jarosław wypowiedział posłuszeństwo rządowi.   To, że zapomnieli dodać, że rządowi  niemieckiemu  w tym wypadku znaczenie nie ma, bo  krok do  delegalizacji PiS został już rozwarty.