Czy będą rozbierać?
Jan Zdzisław Piński, polski dziennikarz (...)
W kwietniu 2009 roku w czasie gdy był redaktorem naczelnym Wiadomości TVP kontrowersje wzbudziło w mass mediach zwolnienie ówczesnej prowadzącej program Hanny Lis, które zostało odczytane jako kara za to, że dziennikarka nie wykonywała jego poleceń[19]. W listopadzie 2021 roku Sąd Rejonowy Warszawa-Żoliborz skazał go na 3 tys. zł grzywny za pomówienie kpt. Tomasza Badowskiego, w którym oskarżał go o dopuszczanie się w trakcie misji wojskowej przestępstw seksualnych na dzieciach[11]. W maju 2023 roku Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów skazał go na trzy miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu i wpłatę 35 tys. zł na PCK w sprawie o zniesławienie redaktora naczelnego Życia Stolicy Tomasza Szostka, któremu na swoim profilu w serwisie społecznościowym Twitter zarzucał współpracę ze służbami specjalnymi używając wobec niego określenia „konfident”. W reakcji na to Tomasz Szostek wniósł sprawę o zniesławienie[20]. W czerwcu 2023 roku Jan Piński wygrał proces z byłym funkcjonariuszem CBA Arturem Chodzińskim. Przedmiotem procesu była publikacja, w której wskazywano, że funkcjonariusz CBA sprowadził do delegatury CBA we Wrocławiu "prostytutkę" wikipedia
W języku istnieją zwroty, które same w sobie nie posiadają określonego znaczenia i dopiero kontekst i sytuacji, w jakiej są wypowiadane, nadaje im znaczenia. By nie zakłócić rudymentarnego toku myślenia, sensu w bezsensie doradzam nie szukać.
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka