Karzo Karzo
392
BLOG

Mateusz przegina pałę

Karzo Karzo Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Intel chce zainwestować w Polsce 4,6 mld dol. (fot. PAP/Sebastian Borowski) – Miałem przyjemność kilka dni temu otwierać w Polsce największą, najważniejszą inwestycję zagraniczną, jaka kiedykolwiek w Polsce została ulokowana. To w pierwszej fazie około 20 mld zł, a w kolejnej fazie – kolejne potężne środki. To cały czas jest jeszcze w uzgodnieniach z naszymi partnerami z Intela – powiedział Morawiecki. 

Intel poinformował w piątek, że chce zainwestować 4,6 mld dol. i zatrudnić 2 tys. osób w zakładzie integracji i testowania półprzewodników w okolicach Wrocławia. To największa inwestycja typu greenfield w historii Polski. Media propagandowe

 Co ten człowieczek potrafi za pierdoły wymyślać, to się w żadnej pale nie pomieści.  W tych pierdołach wspomaga go ten, co chyba respiratory kupował i trzeba powiedzieć, że kupił. Teraz te dwa  specjalisty budują krzemową dolinę.  Jak życie znam i Mateusza także to chyba jedyne co im się uda zbudować to kopalnię krzemienia, a i to wątpliwe.  

Prawda o inwestycjach Mateusza jest jednak tak potwornie smutna i wzbudzająca niepokój, że wypada trochę prawdy powiedzieć. 

image Dziś zakończyły się rozmowy rządu niemieckiego z Intel-Chef Gelsinger i już podpisano umowę o wypłacenie 9,9 miliardów euro. Szmal ma dostać Intel, ale na wszystkim trzyma rączkę komisja europejska i  jest gwarancja, że amerykanie szmal dostaną.  Jakieś tam protesty ze strony niemieckiego ministra finansów były, ale mu wytłumaczono, że kasa popłynie z takiego źródła, o którym on nie wie. To prawie tak samo jak u nas, tylko że Intel w Niemczech buduje fabrykę czipów a Mateusz w Breslau buduje kompleks testujący czipy. Które po testach zostaną zapakowane  w estetyczne obudowy lub inne pudełka.

 Za komuny takie pierdoły zrobiłby każdy porządny rzemieślnik, ale mamy wymagania ilościowe i dlatego Mateusz buduje nowoczesną paczkarnię.

 Może więc być tak, że paczkarnia Mateusza z jakąś niezwykłą techniką się minie, co tragedią wielką nie jest, bo gdy czipów z Niemiec nie dostarczą, to nasi mogą paczkować czipsy. Zawsze jakaś robota dla Ukraińców będzie, bo Intel i komisja EU poprosiły Mateusza, by większość zatrudnionych była obywatelami Ukrainy. Nie wiem, ile Mateusz kasy sypnie Intelowi i z jakiej kieszeni, ale jedno jest pewne, że sypnąć musi. Już go UE przypilnuje, by wywiązał się raz danego słowa. Tym bardziej że będzie to pierwszy polski zakład pracy, w którym załoga będzie rozmawiała po ukraińsku. 

Link do strony niemieckiej TUTAJ


Karzo
O mnie Karzo

W języku istnieją zwroty, które same w sobie nie posiadają określonego znaczenia i dopiero kontekst i sytuacji, w jakiej są wypowiadane, nadaje im znaczenia. By nie zakłócić  rudymentarnego toku myślenia, sensu w bezsensie doradzam nie szukać. Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka