Rosja przeszła z operacji przeciwko nazistom ukraińskim w pierwszą fazę popularnie zwaną wojna. Ja tam Ruskim nie wierzę, bo nikt im nie wierzy, więc opieram się na informacjach godnych zaufania, bo warto komuś ufać. Sytuacja jest jasna i wszyscy wiedzą, że rosyjskie służby specjalne zaminowały ruskie rury z gazem i wypierdzieliły je w powietrze. Rur im było za mało, to uszkodzili most, który łączył Krym z Rosją. Można śmiało powiedzieć, że te dwa spektakularne zamachy umożliwiły Rosji rozpoczęcie wojny. Co ogłosili oficjalnie i zapowiedzieli dalsze kroki.
Długo nie trwało i Europa odzyskała głos, który tubalnie rozgłosił, że Rosja z fazy wojennej wlazła na drogę terrorystyczną. To jest pewna różnica w ocenie zjawiska, bo wszyscy wiedzą, jak wojna wygląda. Agresor bombarduje wszystko, giną dzieci, kobiety i starcy i pali się lub burzy wszystko, co napadnięty posiada. Płacz, głód, nędza, krew i brak ciepłej wody jest powodem tego, że droga do negocjacji pokojowych jest krótka i zawsze witana jest owacjami. Można powiedzieć, że brutalna wojna jest wojną krótką i szybko kończy się pokojem. Tak było i tak zawsze będzie i jest nadzieja, że napadnięty i napadający powolutku zaczynają rozumieć, że czas na zakończenie wojny Konusów zbliża się nieuchronnie.
Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka)
Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka