Zabrali bratanka, ale Andrzej ma przyjaciela

Szynkowski vel Sęk z misją specjalną na Węgrzech. Wyjawił, o co spytał rozmówców.

Zaznaczył, że przekazał węgierskim partnerom polskie argumenty oraz analizy pokazujące, że Węgry mogą uniezależnić się stosunkowo szybko od rosyjskiej ropy i gazu. – Przedstawiłem konkretne liczby, konkretne możliwości tego uniezależnienia. Zapewniłem, że Polska jest gotowa wspierać również Węgry w tym procesie, bo sama praktycznie uniezależniła się od rosyjskiego gazu – podkreślił Szynkowski vel Sęk.(...)Wyraził nadzieję, że polsko-węgierskie działania prowadzone na wielu szczeblach – przez premiera Mateusza Morawieckiego, prezydenta Andrzeja Dudę i ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua – przyniosą rezultaty i tak jak do tej pory Węgrzy poparli pięć pakietów sankcyjnych, tak będą też gotowi poprzeć szósty, który uderzy skutecznie w rosyjską gospodarkę.TUTAJ

 Jak się czyta takie teksty, to duma rozsadza i człowiek wie, że mamy zwartą i silną tkankę polityczną i administracyjną. Można powiedzieć, że takie młoty i cepy. Znaczy się  narzędzia wiodące nas i Europę po ścieżce wojennej, która tylko pokojem może się kończyć. Jest link, kto chce może czytać, a teraz łagodnie przejdę do tego, co dupki i ofiary losu z UE na ścieżce wojennej wyprawiają. 

 Komisja Europejska zamierza zaoferować Węgrom rekompensatę finansową za wsparcie embarga na dostawy ropy z Rosji i szóstego pakietu antyrosyjskich sankcji. 

 Pieniądze zostaną przekazane na Węgry w ramach nowej strategii energetycznej UE, która zostanie sformułowana w przyszłym tygodniu. Ile zostanie przekazane  ustala szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która przyjedzie na Węgry, aby negocjować z węgierskim premierem Viktorem Orbanem w sprawie dostaw energii. Ustalać trzeba, bo Orban to taki mąciciel i co chwila pierdzieli o linii czerwonej, narodzie węgierskim, bombie atomowej rzucanej na węgierską gospodarkę i by z łba mu te pierdoły wybić, kontakt fizyczny Szefowej z Orbanem jest konieczny. Tym bardziej że zapewnienie przez Węgry poparcia dla planu zablokowania całego unijnego importu ropy naftowej i paliw rafinowanych z Rosji jest niezbędne dla utrzymania politycznego celu silnego i zjednoczonego sprzeciwu europejskiego wobec działań Putina.

 Komisja zamierza wykorzystać mechanizmy płatności w swoim nadchodzącym ogłoszeniu o strategii energetycznej o nazwie REPowerEU, które zostanie ogłoszone 18 maja i ma omawiać fundusze dla krajów UE, w tym Węgier.  Najnowszy plan sankcji UE przewidywał przyznanie Węgrom i Słowacji takiej kasy, o której tylko nam pomarzyć można. Trzeba jednak dodać, że dyskusja o energetyce jest czymś innym niż spór między Komisją a Budapesztem o odcięcie Węgrom funduszy za podważanie standardów i żadna ze stron nie próbowała mieszać tych kwestii.

 Tak więc szefowa pojechała, ale nacisk na Orbana  zakończyły się bez porozumienia, a  wideokonferencja zaplanowana na wtorek została odwołana.

 Urzędnicy i dyplomaci próbują teraz wypracować kompromis, aby włączyć Budapeszt do akcji przeciwko Rosji i  prezydent Emmanuel Macron rozmawiał z Orbanem przez telefon, aby „w duchu solidarności sfinalizować gwarancje, które są niezbędne dla warunków dostaw ropy”. Zapowiedziana wideokonferencja między Komisją a podmiotami regionalnymi, która miała omawiać  współpracę w zakresie infrastruktury naftowej, została przełożona do odwołania. Nie jest jasne, czy porozumienie z Węgrami można osiągnąć przed ponownym spotkaniem ambasadorów UE w środę rano, powiedziało kilku dyplomatów i urzędników.