Pamiętacie z roku 1993 rumuńsko-niemiecki hit "Return to innocence"? Sygnowany był wykonawcą "Enigma". Stoi za tym głównie Michael Cretu, którzy pomieszał w jednym utworze: śpiew Tajwańczyków, śpiew niemieckiego piosenkarza, głos Sandry, bębny Led Zeppelin. Wyszło mu całkiem dobrze. Ale to nie jest jego oryginalna kompozycja. Kilka lat po wydaniu tego hitu, "twórcy" zapłacili odszkodowanie za wykorzystanie bez zgody pieśni weselnej wykonanej przez parę tajwańskich rolników (kobiety oraz mężczyzny). Nazywali się oni Difang & Igay. On zmarł na sepsę, a ona na raka piersi, w 2002 r. Posłuchajmy więc po kolei.
Oryginalny śpiew z Tajwanu:
Dla Enigmy, pod tło pieśni tajskiej, zaśpiewał Andreas Harde.
W utworze skompilowanym przez Enigmę słychać również Sandrę, jak wymawia "It's not the beginning of the end, it's the return to yourself, the return to innocence". Sandra była popularna w latach 80-tych, z nurtu disco. Jest Niemką.
Tak wyglądali Difang & Igay na żywo, śpiewając sobie to, co tak znamy.
Enigma wykorzystała również samle bębnów Led Zeppelin. Z tego utworu:
Enigma, oficjalny teledysk:
Tu dźwięk lepszej jakości:
#Enigma #Sandra #LedZeppelin #WhenTheLeveeBreaks #DifangIgay #WeedingAndPaddyfieldSong #AndreasHarde #ReturnToInnocence #MichaelCretu
Inne tematy w dziale Kultura