Komentarze do notki: My i zwierzęta

« Wróć do notki

Wolniak16 kwietnia 2019, 17:01
Efekt postępu. Nie można lać żony czy dziecka, ba ostatnio to nawet nie wypada. Nie wdając się w rozważania czy dusza zwierzęca jest podobna do naszej, to chyba dobry kierunek. Pewnie można się czepiać patologii jak Violetta Villas, skrajnie surowe wyroki bez zawieszenia w pierwszej instancji za zabicie zwierzaka, czy ewidentni naciągacze zbierający datki na wykupienie Łyska z drogi do rzeźni... ale kierunek ogólnie jest dobry!
jb223616 kwietnia 2019, 17:56
fauna na piedestale... ta wizja mnie zniszczy
Niegdysiejszy16 kwietnia 2019, 19:10
Dążenie do zrównania zwierząt z ludźmi to połowa planu. Druga przewiduje zrównanie ludzi ze zwierzętami. Ale to jeszcze nie teraz.
Karolina Nowicka16 kwietnia 2019, 19:14
@Niegdysiejszy

Chciałbyś się urodzić 500 lat temu w rodzinie biednego chłopa? Wtedy to dopiero Twoje życie miałoby wartość...
Niegdysiejszy17 kwietnia 2019, 10:28
@Karolina Nowicka Jakoś nie mogę dostrzec tu związku z moim komentarzem .....
Karolina Nowicka17 kwietnia 2019, 11:00
@Niegdysiejszy

Narzekasz na zrównywanie życia ludzkiego ze zwierzęcym. A ile było warte życie chłopa czy służącego/służącej 500 lat temu?
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
odys6516 kwietnia 2019, 21:42
Znam miłą Panią , mieszka z chyba 17 kotami . Liczba się zmienia bo jest też dla nich m.in. rodziną zastępczą. Prowadzi fundację , charytatywną kawiarnię, ratuje bezdomne , oddaje do adopcji i Bóg wie co jeszcze . Ale myślę to wielka pasja i bardzo potrzebna .
Życie - każde jest jedyne i niepowtarzalne  . Co odróżnia zwierzęta , parę neuronów więcej lub mniej . Jak w każdym stadzie są mądrzejsze , bardziej leniwe czy złe . A co nas - kultura chyba nie ? Może krwawe wojny a może sztuka ?