Karolina Nowicka Karolina Nowicka
211
BLOG

Niezłe jaja w tych Chinach. Jak zwykle zapłacą za to zwykli ludzie.

Karolina Nowicka Karolina Nowicka Społeczeństwo Obserwuj notkę 15


Panie, daj mi cierpliwość, abym umiał znieść to, czego zmienić nie mogę; daj mi odwagę, abym umiał konsekwentnie i wytrwale dążyć do zmiany tego, co zmienić mogę; i daj mi mądrość, abym umiał odróżnić jedno od drugiego – Marek Aureliusz.

Rzecz w tym, że to, co taki jak przeciętny Salonowicz „szaraczek” MUSI zaakceptować, gdyż ma na to nikły (czy wręcz zerowy) wpływ, to ludzie posiadający olbrzymią władzę są w stanie zmodyfikować według swojej woli. Weźmy takie Chiny: podobno w ciągu 35 lat prowadzenia „polityki jednego dziecka” zabito czterysta milionów płodów. Dajecie wiarę?

A obecnie co robią ci debile?

Chińskie władze mają dzwonić do kobiet, które niedawno wyszły za mąż, naciskając na szybkie zajście w ciążę - wynika z wpisów opublikowanych w chińskich mediach społecznościowych. Jak piszą dziennikarze agencji Reutera, post na platformie Weibo został usunięty po tym, jak podobne doświadczenia opisały w komentarzach tysiące internautek. Z wątku wynikało, że urzędnicy chcą, by mężatki zaszły w ciążę najpóźniej rok po ślubie.

Sorry, napisałam: debile? Czy może raczej ludzcy „demiurgowie”, którym wszystko wolno? Najpierw zabijali, teraz będą zmuszać do tworzenia – bo mogą. Mogą, chcą, uważają, że powinni. Czy mają rację? Pewnie tak, w końcu najpierw chcieli ograniczyć przyrost naturalny, a teraz chcą ratować państwo przed kryzysem demograficznym. Kto ich osądzi? Kto może osądzić i powstrzymać (nie mówiąc o ukaraniu) ludzi, którzy modelują życie swoich (nie)wiernych poddanych, jak im się podoba, byle tylko utrzymać rzekomą równowagę na swoim terytorium? Równie dobrze można by zapytać, kto może osądzić i powstrzymać myśliwych, którzy w zimie dokarmiają zwierzynę, a w sezonie łowieckim ją odstrzeliwują, motywując to koniecznością „regulacji ekosystemu”. :)


Miłośniczka przyrody, wierząca w Boga (po swojemu) antyklerykałka, obyczajowa liberałka. Lubię słuchać audiobooków, pisać na Salonie, rozmawiać z ludźmi w Necie. W życiu realnym jestem odludkiem, nie angażuję się społecznie, właściwie to po prostu spokojnie wegetuję, starając się jakoś uprzyjemnić sobie tę swoją marną egzystencję. Mało wiem i umiem, dlatego każdego, kto pisze sensownie i merytorycznie bardzo cenię. Z kolei wirtualne mądrale, które wiedzą jeszcze mniej ode mnie, ale za to uwielbiają kłótnie i nie stronią od ad personam, traktuję tak, jak na to zasługują.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo