Karolina Nowicka Karolina Nowicka
170
BLOG

Czy Carcajou proponuje wytrzebienie całej ludzkości?

Karolina Nowicka Karolina Nowicka Kultura Obserwuj notkę 103


Tytuł prowokacyjny, gdyż czcigodny komentator Carcajou nie proponuje czegoś aż tak radykalnego. Przyjrzyjmy się jednak temu, co napisał pod pewną notką:

Aids przenosił się przez homoseksualistów i zarażał heteryków. Nie takiej choroby, którą heterycy mogli w rewanżu zainfekować homoseksualistów. Gdyby nie było homoseksualistów nie było by całego morza cierpienia i wydania na badania, pomoc, leki trylionów dolarów. Do tego nie można już bezpiecznie uprawiać seksu bez prezerwatywy, itp.

Rozumując w ten osobliwy sposób można by poprzeć postulaty niektórych sfanatyzowanych ekoterrorystów (nie mylić ze zwyczajnymi ekologami), którzy uważają, że gdyby nie było ludzi, planeta miała by się doskonale. W końcu ludzkość jest rakiem i należy ją wyeliminować. :)

Ale nie, Carcajou nie posuwa się aż tak daleko. On proponuje „jedynie” zesłanie wszystkich homosi na Madagaskar. Serio? Odpowiedzialnością za zarażenie się AIDS obarcza tylko jedną stronę; rozwiązłych heteryków, którzy SAMI się zgodzili na seks z homosiem/biseksem i tak samo jak oni roznoszą tę chorobę, Carcajou rozgrzesza. Bo od homoseksualistów się „zaczęło”. Ciekawe, że Carcajou pomija inne choroby weneryczne niż AIDS, które przecież były kiedyś zabójcze, a chorują na nie jednakowo i heterycy, i homosie. Obecnie te choroby są leczone na koszt podatników. Czy każdy, kto jest zarażony taką chorobą, nadaje się do izolacji? To może zabijmy wszystkich starych, chorych i niedołężnych, w końcu oni również generują koszty dla społeczeństwa.

Tylko prawda nas uratuje. Trzymajmy się FAKTÓW, zamiast poddawać się poczuciu urojonego zagrożenia. Fakty są takie, że czynny homoseksualizm jest większym ryzykiem niż stosunki heteroseksualne. Ale czy większość gejów jest zarażona AIDS? Proszę o dowód. Czy tylko geje zarażają AIDS? Nie, robią to także heterycy, którzy mają więcej niż jednego partnera w ciągu życia. Jeśli ktoś proponuje objęcie ostracyzmem całej grupy, bo statystycznie jest w niej więcej przypadków jakiejś choroby, to czy postępuje logicznie? To nie jest kwestia czarno-biała. Carcajou pisze: „Dlatego trzeba izolować wszystkich i pozwolić całemu światu spółkować bez niedogodności i poczucia lęku przed śmiercią, bo prezerwatywy też pękają.”  Czyli uważa, że bez homoseksualistów nie byłoby AIDS. A przecież istnieli oni ZAWSZE. Czy to oni są winni tej epidemii? Carcajou uważa, że wszyscy homoseksualiści są odpowiedzialni, ale już żadna z kobiet, które z nimi sypiają. Czy można przywołać lepszy przykład histerii? Podam inny przykład: rocznie setki tysięcy ludzi są zagryzane przez agresywne psy. Czy z tego powodu mamy uśpić wszystkie czworonogi? Każdy, kto by zaproponował takie rozwiązanie, zostałby uznany za durnia.

Niestety, poglądy Carcajou zyskują uznanie u niektórych Salonowiczów. Ba! U mnie również pojawił się postulat likwidacji homoseksualistów: „W świecie przyrody homoseksualizm to ślepa uliczka, jego eliminacja jest obowiązkiem ludzkości do przetrwania.” Czyli kolejny, który chciałby każdemu rzekomo nieprzydatnemu członkowi społeczeństwa odciąć dostęp do dóbr. Dzielenie ludzi na lepszych i gorszych, czyli na tych, którzy mają prawo żyć oraz tych, którzy powinni zdechnąć, miało już miejsce w historii niejeden raz. Ostatnio przy okazji rozkwitu nazizmu. Do tych drugich należeli właśnie homoseksualiści, chorzy psychicznie, mniejszości etniczne. Ciekawe, czy ci Salonowicze, którzy plusują takie teksty jak te dwa wzmiankowane, sami czekali z seksem do ślubu i czy wszyscy mają po kilkoro dzieci. :)

Na koniec napiszę, że gdyby ktoś postulował wywiezienie wszystkich księży na jakąś bezludną wyspę, żeby ograniczyć przypadki pedofilii, rozległyby się wszędzie głosy oburzenia. Bo przecież nie każdy ksiądz to pedofil, no i w innych środowiskach również jest wielu takich zboczeńców. Ale przecież Kościół przez DEKADY chronił tych ludzi, zamiast stanąć po stronie ofiar. Pokazał tym samym, jak odrażającą moralnie jest instytucją. Nikt chyba jednak nie nakazuje z tego powodu karać wszystkich duchownych. Za to propozycja izolowania WSZYSTKICH homosiów spotkała się z aplauzem. To pokazuje jedynie stopień zidiocenia pewnych środowisk.


Miłośniczka przyrody, wierząca w Boga (po swojemu) antyklerykałka, obyczajowa liberałka. Lubię słuchać audiobooków, pisać na Salonie, rozmawiać z ludźmi w Necie. W życiu realnym jestem odludkiem, nie angażuję się społecznie, właściwie to po prostu spokojnie wegetuję, starając się jakoś uprzyjemnić sobie tę swoją marną egzystencję. Mało wiem i umiem, dlatego każdego, kto pisze sensownie i merytorycznie bardzo cenię. Z kolei wirtualne mądrale, które wiedzą jeszcze mniej ode mnie, ale za to uwielbiają kłótnie i nie stronią od ad personam, traktuję tak, jak na to zasługują.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (103)

Inne tematy w dziale Kultura