Karolina Nowicka Karolina Nowicka
96
BLOG

Co ważniejsze: wspólne zasady współżycia czy Twoje sumienie?

Karolina Nowicka Karolina Nowicka Społeczeństwo Obserwuj notkę 44


Co ważniejsze: tradycja, prawo, obyczaje oraz cała kultura czy indywidualne sumienie? Czego warto słuchać, przed czym trzeba się ugiąć? Czy lepiej jest płynąć z nurtem, czyli z tradycją, prawem, obyczajami i całą kulturą czy jednak słuchać wewnętrznego „głosu”, który mówi, co dobre, a co złe? Lepiej dopasować się do innych czy iść własną drogą?

Przykład: jedziemy w inne środowisko i widzimy coś, co nam się nie podoba. Np. na wieś. Obserwujemy, jak ktoś trzyma psa na łańcuchu przez wiele godzin. Topi kocięta. Wali krowę kijem. Zarzyna niehumanitarnie świnię. Takie rzeczy prawie już się nie zdarzają, ale jednak możemy natrafić na coś takiego. Czy będziesz to tolerować w imię powszechnej zgody, porządku społecznego oraz „świętego” prawa własności czy jednak przeszkodzisz temu, a może nawet doniesiesz na policję? Będziesz bardziej kulturalny czy bardziej moralny? Ja nie wiem, co bym zrobiła. Pewnie to, co w danej chwili bym uznała za słuszne. Może starałabym się jakoś pohamować krzywdziciela (w podobnym tonie wypowiadałam się tutaj). Nie można być obojętnym. Ale to nie jest łatwe. Nie w każdej sytuacji warto reagować. Ale to nie znaczy, że w żadnej.

Dzisiaj przeczytałam artykuł o nowym prawie w Libii. Prawie niekorzystnym dla kobiet:

W Libii od grudnia pojawi się policja ds. moralności, która będzie egzekwować od kobiet skromność i ukróci ich "dziwne" fryzury — zapowiedział Emad Trabelsi, minister spraw wewnętrznych, wspieranego przez ONZ Rządu Jedności Narodowej (GNU) z siedzibą w Trypolisie.

Nowe przepisy jeszcze nie weszły w życie, a już budzą kontrowersje. Ale przecież Libia to kraj islamski. Czy ktoś, kto sprzeciwiałby się obowiązującym w tym kraju prawu i obyczajom, nie zostałby uznany za wichrzyciela? Czy w takim kraju jest możliwy nonkonformizm? Czy jest on moralnie uzasadniony? W końcu nonkonformiści podważają status quo, bo im się on po prostu nie podoba. Robią to w imię własnych przekonań. Czy postępują dobrze, występując przeciwko większości społeczeństwa?

To nie jest prosta sprawa. Nic tutaj nie jest czarno-białe, jak by to chciała Natanaela, która obraża każdego, kto myśli inaczej, sugerując np. że tylko chrześcijanie są moralni. Wypowiadanie się w imieniu Boga jest – moim zdaniem – wyrazem pychy. Ostatecznie to my sami decydujemy, jak postąpimy. To od nas i naszej indywidualnej moralności zależy, co będziemy tolerować, a czego już nie. Niektórzy tolerują cudzą krzywdę, a inni aktywnie się jej przeciwstawiają. Niektórzy bronią tradycyjnego porządku świata jak niepodległości, a inni skutecznie go zmieniają. Kto ma rację? Jak zawsze napiszę, że to zależy od dobrych argumentów. Ale przecież i jedni, i drudzy potrafią racjonalnie argumentować.

Na koniec tej notki chciałabym zacytować samą siebie: „każdy ma swoją moralność i może kierować się swoim sumieniem, ale inni ludzie nie muszą tego akceptować, bo oni też mają swoje sumienia. Wpływamy na siebie nawzajem.” Niemożliwością chyba jest powszechna zgoda. Ale czy powszechna zgoda jest wartością najwyższą? Czy można tolerować zło tylko dlatego, że zgadza się na to większość? Demokracja zakłada, że większość wybiera władzę. Nie ma jednak moralnego obowiązku zgadzać się z większością, tak jak nie ma moralnego zakazu przekonywać większości czy nawet się jej sprzeciwiać. Słuchajmy własnych sumień i postępujmy tak, żeby ich nie zbrukać.


Miłośniczka przyrody, wierząca w Boga (po swojemu) antyklerykałka, obyczajowa liberałka. Lubię słuchać audiobooków, pisać na Salonie, rozmawiać z ludźmi w Necie. W życiu realnym jestem odludkiem, nie angażuję się społecznie, właściwie to po prostu spokojnie wegetuję, starając się jakoś uprzyjemnić sobie tę swoją marną egzystencję. Mało wiem i umiem, dlatego każdego, kto pisze sensownie i merytorycznie bardzo cenię. Z kolei wirtualne mądrale, które wiedzą jeszcze mniej ode mnie, ale za to uwielbiają kłótnie i nie stronią od ad personam, traktuję tak, jak na to zasługują.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (44)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo