Karolina Nowicka Karolina Nowicka
337
BLOG

LGBT na Netflixie. Czy to akceptujecie?

Karolina Nowicka Karolina Nowicka Społeczeństwo Obserwuj notkę 42


Pomimo iż nie wierzę w istnienie „ideologii LGBT”, to dostrzegam kulturowe zmiany w popkulturze, które są obliczone na oswajanie większości populacji (nie tylko Polski) ze zjawiskami dotyczącymi nietypowej seksualności, transpłciowości czy radykalnego feminizmu. Ostatnio przodują w tym platformy streamingowe, będące źródłem rozrywki dla widzów z całego cywilizowanego świata. Nie każdemu się to podoba. Niektórzy rezygnują z subskrybowania pewnych platform, gdyż mają dość „tęczowej propagandy” i nachalnego gender.

Prezentowana na globalnej platformie filmowej Netflix, a przeznaczona dla dwulatków kreskówka „CoComelon Lane” ukazuje związki jednopłciowe jako wzorzec godny naśladowania. Z powodu notorycznego promowania dewiacyjnych postaw nadawca musi liczyć się z bojkotem konsumenckim podobnym do głośnej afery związanej z kampanią piwa Bud Light.

To niesamowite, że ta nowa seksualna rewolucja jest obecna nawet w produkcjach dla dwuletnich dzieci. I chociaż sama nie mam nic przeciwko wątkom homo- czy transseksualnych, to nie podoba mi się przemycanie tego typu treści w programach dla najmłodszych. Niemniej czy sprzeciw milionów chrześcijan, tradycjonalistów i konserwatystów zmusi Netflix z zejścia z obranej ścieżki ideologicznej? Serwis jest opłacany przez tak wielu ludzi z całego globu, że chyba nie odczuje bojkotu wierzącej mniejszości.

Każde dziecko prędzej czy później zada pytania o to, co widzi wokół siebie, a także o to, co widzi na ekranie. No chyba, że będziecie trzymać je pod kloszem i aż do pełnoletności nie pozwolicie mu na korzystanie ze smartfona, komputera czy telewizora. :) Jednak większość młodocianych ma kontakt z popkulturą i z pewnością w pewnym momencie zetknie się z tematem LGBT. Co powinien powiedzieć rodzic takiemu ciekawemu dziecku? Czy powinien utrzymywać, że jest to wbrew naturze, boskiemu planowi i porządkowi społecznemu? A może powinien popłynąć „z falą” i przedstawić dziecku wizję różnorodności i inkluzywności? Nie są to łatwe pytania. Moje dziecko jeszcze o homosi czy transów nie pytało, ale też nie ogląda filmów ani seriali zawierających takie wątki. Kiedyś jednak natknie się na nie i trzeba będzie jakoś z tego wybrnąć. Co byście radzili? :)


Miłośniczka przyrody, wierząca w Boga (po swojemu) antyklerykałka, obyczajowa liberałka. Lubię słuchać audiobooków, pisać na Salonie, rozmawiać z ludźmi w Necie. W życiu realnym jestem odludkiem, nie angażuję się społecznie, właściwie to po prostu spokojnie wegetuję, starając się jakoś uprzyjemnić sobie tę swoją marną egzystencję. Mało wiem i umiem, dlatego każdego, kto pisze sensownie i merytorycznie bardzo cenię. Z kolei wirtualne mądrale, które wiedzą jeszcze mniej ode mnie, ale za to uwielbiają kłótnie i nie stronią od ad personam, traktuję tak, jak na to zasługują.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (42)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo