Karolina Nowicka Karolina Nowicka
352
BLOG

Zmierzch chrześcijaństwa

Karolina Nowicka Karolina Nowicka Rozmaitości Obserwuj notkę 175


Że niby było tyle razy? Trudno, mądrych artykułów nigdy dość. Pani profesor Chantal Delsol znakomicie opisuje przyczyny końca cywilizacji chrześcijańskiej:

Faktycznie, od początku XIX wieku Kościół katolicki staje się przedmurzem w walce przeciwko nowoczesności. Ponieważ współczesne pojęcie wolności idzie do przodu jak przeznaczenie i nie może się zatrzymać, ponieważ jej przeciwnicy sami się ośmieszają, Kościół w ciągu półtora wieku powoli traci swoją moc, swoją aurę i swój wpływ: „Stulecia nowoczesności są krucjatą przeciwko cywilizacji chrześcijańskiej”, mówił José Ortega y Gasset[4]. To upadek chrześcijaństwa jako cywilizacji chrześcijańskiej. Chrześcijaństwo jako cywilizacja jest owocem katolicyzmu, religii holistycznej, broniącej społeczeństwa organicznego, odrzucającej indywidualizm i indywidualną wolność. Jej zderzenie z nowoczesnością było czymś naturalnym, a gdy nowoczesność osiągnęła punkt kulminacyjny, przeznaczeniem religii stało się zaniknięcie.

Kim jest Chantal Delsol? To znana i utytułowana publicystka, która napisała o końcu chrześcijaństwa całą książkę. Ja wstawiłam tylko link do artykułu, który być może zachęci Was do jej kupienia i przeczytania.

Taaak. Zaskakujące, jak długo trwa już agonia Kościoła. Dwieście lat. Szmat czasu. Ale powoli, nieuchronnie, zbliżamy się do końca tej epoki. Być może jeszcze za mojego życia świątynie w Polsce zaczną ziać pustką, zabraknie rodaków skłonnych do włożenia sutanny, a wierni całkowicie już odejdą od nauk tej instytucji. Dla niektórych jest to nie do pojęcia, nie do zaakceptowania, ale przyszłość Kościoła jest już w zasadzie przypieczętowana: przejdzie on głęboką przemianę, schodząc boleśnie ze sceny, na której grał rolę wielkiego politycznego gracza.

Jednak, jak napisałam, nie każdy to pojmuje. Pan Jędraszewski, który dochrapał się funkcji arcybiskupa, tak mówi o naszym kraju:

– Nie ma innej drogi dla Polski, jak jej wierność nauczaniu Kościoła, jak budowanie ciągle na nowo naszej ojczyzny na fundamentach chrześcijańskiej tradycji i chrześcijańskich wartościach – mówił abp Marek Jędraszewski podczas uroczystości Bożego Ciała w Krakowie.

Czyli Polska musi – w opinii tego człowieka – pozostać katolicka. Ciekawe. Czyżby pan Jędraszewski nie wiedział, że my, Polacy, laicyzujemy się w iście zawrotnym tempie? Coraz mniej rodaków ma ochotę słuchać kazań na temat moralności, coraz więcej decyduje się na cichą, nieformalną apostazję. Niedługo zacznie brakować księży na parafiach, trzeba będzie prosić czarnych, wciąż gorąco wierzących ludzi o ratunek w tej kwestii. Prędzej czy później zacznie się sprzedawać kościoły. A pan Jędraszewski z głową w chmurach. :)


Miłośniczka przyrody, wierząca w Boga (po swojemu) antyklerykałka, obyczajowa liberałka. Lubię słuchać audiobooków, pisać na Salonie, rozmawiać z ludźmi w Necie. W życiu realnym jestem odludkiem, nie angażuję się społecznie, właściwie to po prostu spokojnie wegetuję, starając się jakoś uprzyjemnić sobie tę swoją marną egzystencję. Mało wiem i umiem, dlatego każdego, kto pisze sensownie i merytorycznie bardzo cenię. Z kolei wirtualne mądrale, które wiedzą jeszcze mniej ode mnie, ale za to uwielbiają kłótnie i nie stronią od ad personam, traktuję tak, jak na to zasługują.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (175)

Inne tematy w dziale Rozmaitości