No proszę, co też się wyprawia w moim rodzinnym Lublinie! Zawitała do nas antyaborcyjna fanatyczka, która tym razem walczy z LGBT:
Kaja Godek pojawiła się w kwietniu przed lubelskim liceum. W nosidełku na plecach miała dziecko. Rozdawała ulotki: "Chcesz być LGBT? Decyduj świadomie, poznaj prawdę". To kolejna już akcja agitacyjna Godek pod tą szkołą. Od kilku miesięcy dochodzi tam do konfliktów między zwolennikami Godek a uczniami broniącymi społeczności LGBT — informuje "Gazeta Wyborcza".
Tymczasem sami uczniowie nie wydają się być zainteresowani „obroną” pani Godek. Dla nich takie wartości jak otwartość, tolerancja, liberalizm wydają się być na tyle istotne, że są gotowi o nie walczyć nawet z dorosłymi konserwatystami. I chyba ci młodzi nie są wyjątkiem. Młodzież w Polsce jest otwarta, tolerancyjna i liberalna, i chyba niespecjalnie zainteresowana powielaniem idiotyzmów promowanych przez takie grupy jak ta, która rozdaje szkalujące gejów ulotki.
Dorośli, zostawcie młodych w spokoju! Niech każdy wychowuje SWOJE dzieci, a od cudzych – wara!
Miłośniczka przyrody, wierząca w Boga (po swojemu) antyklerykałka, obyczajowa liberałka. Lubię słuchać audiobooków, pisać na Salonie, rozmawiać z ludźmi w Necie. W życiu realnym jestem odludkiem, nie angażuję się społecznie, właściwie to po prostu spokojnie wegetuję, starając się jakoś uprzyjemnić sobie tę swoją marną egzystencję. Mało wiem i umiem, dlatego każdego, kto pisze sensownie i merytorycznie bardzo cenię. Z kolei wirtualne mądrale, które wiedzą jeszcze mniej ode mnie, ale za to uwielbiają kłótnie i nie stronią od ad personam, traktuję tak, jak na to zasługują.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo