Ostatnio przeczytałam parę tekstów o wpływie lasów na klimat tudzież zasobność okolicy w wodę. I właśnie ta druga kwestia nie daje mi spokoju. Z jednej strony w miejscach, które zostały intensywnie zalesione, poziom wody w okolicznych strumieniach drastycznie się obniżył, czasami mniej, czasami bardziej, zależy to podobno od rodzaju gleby i zalesionego ekosystemu; las ponadto przechwytuje sporą część opadów. Z drugiej strony czytam, że parowanie lasów „przywołuje” deszcz, który zasila także okoliczne rzeki i strumienie, nie pozwalając im wyschnąć.
Informacje zostały znalezione w różnych miejscach, artykułach, blogach. Chciałabym uzyskać pełniejszy obraz wpływu lasu na wilgotność, gospodarkę wodną, opady, poziom wód gruntowych. Proszę o polecenie mi fachowej i aktualnej lektury, ewentualnie opisanie zagadnienia.
Z góry dziękuję.
Miłośniczka przyrody, wierząca w Boga (po swojemu) antyklerykałka, obyczajowa liberałka. Lubię słuchać audiobooków, pisać na Salonie, rozmawiać z ludźmi w Necie. W życiu realnym jestem odludkiem, nie angażuję się społecznie, właściwie to po prostu spokojnie wegetuję, starając się jakoś uprzyjemnić sobie tę swoją marną egzystencję. Mało wiem i umiem, dlatego każdego, kto pisze sensownie i merytorycznie bardzo cenię. Z kolei wirtualne mądrale, które wiedzą jeszcze mniej ode mnie, ale za to uwielbiają kłótnie i nie stronią od ad personam, traktuję tak, jak na to zasługują.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości