Przejęci agresją Rosji podjęliśmy wspólnie z żona w marcu 2022 r. decyzję o udostepnieniu naszego mieszkania uchodźcom z Ukrainy. Przez 15 miesięcy mieszkała u nas pani i jej trójka dzieci. W tym czasie zdarzyło się mnóstwo sytuacji trudnych, śmiesznych, każdych... , po początkowym docieraniu doszliśmy do wzajemnego zrozumienia i przyjaźni. W czerwcu 2023 wyjechali do domu, w którym został mąż pani. To taki zarys historii. I on do mnie przedwczoraj pisze (przez translatora, oczywiście):
I jeszcze to:
na Ukrainie panuje bardzo burzliwa i negatywna reakcja na zachowanie rządu i prezydenta. dla dobra kilku osób nie pozwolimy na kłótnię z Polską. jeśli powiedzą ci, że tak nie jest, nie wierz w to. większość Ukraińców nie popiera takiego zachowania polityków.
Obrazek jest obrazkiem, który mi przesłał. Pamiętajmy o tym przesłaniu.

Komentarze
Pokaż komentarze (8)