karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
66
BLOG

Celebrycka perfidia.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Polityka Obserwuj notkę 0

Co chwilę wylewa się lament i płacz ze strony wszelkiej maści artystów, aktorów, piosenkarzy i tym podobnych, którzy płaczą jakie mają małe emerytury. Ten swoisty skowyt jest z ich strony chamstwem i perfidią. Jak się dokładnie im wszystkim przyjrzeć, no może poza jakimś wyjątkiem to żyją w swoich apartamentach, domach luksusowo. Jeżdżą furami i to nie byle jakimi, grają, koncertują za nie małe pieniądze i stękają. Ich bezczelne roszczenia są zadziwiające jak się spojrzy na ich karierę kiedyś jak i dzisiaj, bo większość jeszcze działa i to dość aktywnie. 

Trzeba sobie zadać im proste pytanie, skąd wziąłeś duże pieniądze, żeby sobie kiedyś za komuny wybudować taka okazałą wille? Grałeś, koncertowałeś za oceanem i dostawałeś pod stołem gażę w dolarach. Ok, można i tak, ale czy coś sobie z tego odłożyłeś? A może nie płacić wtedy składek  na ZUS i dlatego dostaje dzisiaj tylko parę groszy. Inni płacili mając niskie pensje, ale płacili, teraz dostają poniżające emerytury i jakoś nie lamentują. Taki jeden i drugi stary celebryta, wolał dostawać kasę pod stołem, niż sobie zapewnić najniższą dzisiaj emeryturę. Nie płacili składek, więc to ich problem. 

Celebryckie skomlenie emerytów jest obrażaniem uczciwie pracujących kiedyś Polaków. Jak im tak biednie to niech sprzedadzą dom lub apartament. Wystarczy im małe mieszkanko a o odpowiednia kwota da im przeżyć. Nie każdy ma dom o wartości kilku milionów. Z tych co najwięcej teraz krzyczy o swojej biedzie posiada majątek liczący w dziesiątkach milionów. Ma wille, dom rekreacyjny z dojściem do jeziora, swoje własne studio nagrań, samochód z najwyższej półki. I ten idiota śmie narzekać, że ma małą emeryturę! Albo pewna stara pieśniarka, która walczy o kilkanaście tysięcy alimentów od męża, bo jej emerytura jest w granicach napiwku w średniej restauracji. Dodatkowo musi mieć gospodynie, garderobianą, kierowcę. Wydała setki tysięcy płyt, kaset, grała koncerty po całej Ameryce, mieszka w luksusowej willi i jest po prostu teraz biedna. Żeby nie było, cały czas koncertuje inkasując za występ średnio 100 tysięcy złotych. To jest dopiero perfidia i chamstwo.

Ci biedni emeryci, którzy nie chcieli zadbać o swoja przyszłość finansową powinni mieć chociaż odrobinę godności. Nikt ich nie okradł, nie zabrał, sami podjęli taką a nie inną decyzję, że lepiej było wybudować wille, dobrze się bawić, niż cokolwiek na starość odłożyć. Co niektórzy dorabiają sobie do emerytury kasując kilkanaście tysięcy za występ. Swoim płaczliwym roszczeniom, plują w twarz tym wszystkim co za PRL przepracowali całe życie, płacili składki a teraz muszą żyć z nędznej emerytury. W tym wszystkim jest ciekawa też rzecz. Czy dzisiejsza młodzież, która chcę uchodzić za celebryckie okazy zabezpiecza się finansowo na starość. Co niektórzy jak widać z mediów za kilkanaście lat rozpoczną skowyt i głośne wycie, że są biedakami. 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka