karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
67
BLOG

Kaczyzm z tektury.

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Polityka Obserwuj notkę 1

Dzisiaj widać dobitnie jaki system chciał wprowadzić Kaczyński. Totalna systemowa improwizacja. To co miało być atutem Kaczyńskiego, czyli strategia na budowanie potęgi i Polski jako swoiste mocarstwo, okazało się tekturowym systemem, który od samego początku się chwieje i wali. To taki czekoladowy wyrób podobny jak za komuny. Niby jest opakowanie, jakiś względny wygląd, ale w smaku ohydne gówno i bylejakość. Tak właśnie wygląda państwo obecnie Kaczyńskiego. 

Kaczyński rządzi od przypadku do przypadku. Jeśli ktoś myślał, że ma jakiś plan to dzisiaj widać to dobitnie, że jest to wielka improwizacja. Nie ma dziedziny w jego działalności, czy to w kwestii społecznej, gospodarczej, politycznej, żeby nie dało się nie zauważyć jaka to jest wielka amatorszczyzna. Jego działanie to wywoływanie konfliktów, wojen bo w tym czuje się najmocniejszy i idzie mu to nad wyraz sprawnie. Taką ma naturę i wiadomo było to od dawna. Nawet jego brat ostrzegał wszystkich, że Jarosław jest zdolny do wszystkiego.

Państwo, które dzisiaj po części już sobie stworzył, ulega pomału rozkładowi. Gnije od samej Nowogrodzkiej  zaczynając po instytucje rządowe i spółki skarbu państwa kończąc. Miało być na poważnie a wychodzi totalna żenada. To nie jest już kompromitacja ich samych, to kpina z poczucia ludzkiej wrażliwości, empatii, zrozumienia. Brak jakiejkolwiek pozytywnej wartości człowieka rozumnego. To nawet nie jest zabawa Polską, narzucanie jakiś swoich wartości pozytywnych, to niszczenie podstaw, fundamentów państwa z zamian stawianie norm tekturowych. Oni przyszli do władzy mając jeden zasadniczy i konkretny cel. Państwo to tylko cel do uzyskania korzyści w obszarach ekonomicznych i moralnych. 

Tekturowe państwo Kaczyńskiego upada z każdym dniem coraz mocniej. Za chwilę to wszystko z hukiem się zawali. Będzie ogrom krzyku i wrzasku, że to wszystko co robili, robili dla dobra Polek i Polaków. Nie zrozumieją, że tracąc władzę tracą też wszystko co tak w pocie czoło zdobyli. Pozostaną im majątki, ziemia, miliony na konie, wysokie emerytury. Są dzisiaj bogaci, ale czy bezkarni pozostaną? 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka