karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny
133
BLOG

W co gra Marianna Schreiber?

karolbadziagteatrsubiektywny karolbadziagteatrsubiektywny Polityka Obserwuj notkę 0

Kobieta zmienną jest jak głosił ktoś kiedyś . Jednak w przypadku kobiety z tytułu notatki jest wręcz zadziwiające, że nagle stała się swoistą ikoną zmiany poglądów. Owszem, każdy ma prawo zweryfikować swoje opinie w różnych sprawach, zmienić zdanie w tej lub innym zagadnieniu, ale pani Marianna zrobiła to w radykalnie  szybkim czasie. Chciała wyrzucić ze swojego miasta LGBT, odczłowieczając przy tym wszystkich i wszystko. I to w sposób na tyle żałosny i chamski w jaki tylko człowiek mógł sobie to wyobrażać. Dzisiaj zmiana wręcz drastyczna. Oczywiście dla męża, znajomych. Co chce ugrać taką radykalną zmianą?

Wczoraj zagorzała przeciwniczka inności seksualnej, dzisiaj się okazała biseksualna. Wczoraj walczyła z prawami kobiet, dzisiaj ogłosiła, że popiera Strajk Kobiet i prawo do aborcji. Radykalna zmiana gdzieś musi mieć drugie dno. Żona konserwy pisowskiej, która milczała przez ponad 6 lat w obronie praw kobiet, dzisiaj chcę zaistnieć jako zwolenniczka aborcji. Czemu dopiero teraz zaistniała w tym jakby nie było odważnym przekazie. Czy zmiana poglądów to efekt rozwodu? A może szykuje się na to co za chwilę wypłynie w mailach Dworczyka? Jej biseksualne ujawnienie może też dać do zrozumienia, że małżeństwo to tylko taka zasłona dymna, że politycznie musiało się opłacać a teraz już gdy brak porozumienia między partnerami jest niemożliwe stąd wyjście z szafy. Już nie raz przecież po roku 1989 zdarzały się takie sytuacje, gdzie małżeństwa były fikcyjne, byleby tylko wyborca nie miał wstrętu, żeby zagłosować na tego czy tamtego polityka. Dotyczy to całego świata politycznego. Inność seksualna kiedyś była wręcz zakazana w polityce. Dzisiaj pomału politycy a także celebryci wychodzą ze swoich szaf.

Marianna Schreiber sobie raczej nie pomogła, bardziej zaszkodziła swojemu mężowi. Jeśli chciała zaistnieć tylko jako celebrytka, to strzał w kolano. Może będzie miał lajki, polubienia, lecz jej wiarygodność jest dość niska, nie pomoże jej nawet ujawnienie swojej orientacji seksualne, bo to jest podejrzane i mało wiarygodne. Jeśli chcę zaistnieć to w sferze tylko mediów społecznościowych. Lans i tylko lansowanie w tych mediach to jej miejsca w życiu codziennym. No chyba, że ma jakieś polityczne aspiracje po stronie opozycji. Jednak najbardziej zaszkodziła swojemu mężowi. Biedak musi oczami świecić za swoją bądz co bądz małżonkę. Dla wyborców Kaczyńskiego to swoisty może być szok. Walka z LGBT, prawem do aborcji, odczłowieczaniem ludzi o innych skłonnościach seksualnych a tutaj żona w kontrze. Wiadomo, że wszystko jest teraz ukrywane w ogólnym przekazie w rządowej telewizji, jednak niedługo ten smród zacznie być bardziej uciążliwy. Jednak wszystko można w jakiś sposób ukryć w przyszłości. Schreiber zostanie wysłany do Europarlamentu, sprawa przyschnie na tyle, że nikt już nie będzie dociekał, czy małżonka jest mu wierna i cały czas posłuszna. Teraz kasta Kaczyńskiego będzie robić wszystko, żeby w jakiś sposób uciszyć żonę ministra. 

Jeśli pani Marianna chce być teraz wiarygodna to musi być stanowcza w swoich działaniach. Nie można tkwić w związku z kimś kto wyklucza i zwalcza LGBT, odmawia prawa do aborcji, odczłowiecza ludzi. Musi bardzie i zasadniczo się określić, nie na zasadzie, że kiedyś napisała, myślała tak ale dzisiaj jest inaczej. Jak na razie wszystko idzie w kierunku zaistnienia jako celebrytka. Nie dowartościowana przez męża, chce mu zrobić na złość. Pokazuję rogi, by pokazać mężowi, żeby bardziej skupił się na niej. Ale też może być tak, że została przez niego w jakiś sposób zraniona, być może zdradzona i jest to jakaś forma zemsty. Kobieta nie tylko jest zmienna, ale zraniona potrafi być brutalna. 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka