Wegańskie szaleństwo.

Przy okazji szaleństwa pani Klaudii wypłyneła na powierzchnię idea odżywiania zwanego w uproszczeniu wegańskim i oczywiście nie zabrakło wypowiedzi jej propagatorów. To, że jakimś ludziom rzuca się czasem coś na mózg jest normalne i normalne też jest, że taka dieta może komuś pomóc, komuś nie zaszkodzić a komuś......
No właśnie, warto pamiętać, że weganizm nie jest naturalną dietą homo sapiens. Nie jest nią zresztą dowolna współczesna  'kuchnia'.

Natomiast owszem, pochodząc od naczelnych mamy wbudowaną w naszą fizjologię roślinożerność tak więc dla człowieka spożywanie wysokoprzetworzonej żywności,mięsa i mleka innych ssaków  jest zjawiskiem nienaturalnym.

Człowiek odszedł od natury z rożnych względów praktycznych ale ewolucja nie postąpiła na tyle szybko aby go do tych zmian całkowicie przystosować. To teoria, a praktyka? Praktyka niesie ze sobą zagrożenia stąd słowo szaleństwo w tytule.  Spotykamy bowiem co jakiś czas doniesienia poniższego rodzaju.

Para szwedzkich rodziców została aresztowana po tym jak doprowadziła swoją 18 miesieczną córeczkę omalże do śmierci głodowej przez aplikowanie jej diety składajacej się wyłącznie z mleka matki oraz  ziemniaków i brązowego ryżu.

Para Australijczyków z Sydney została skazana na 18 miesięcy (zamienione na nadzór specjalny i 300 godzin prac publicznych)  po wykryciu, że ich 20 miesięczna córka trzymana na diecie wegańskiej waży tylko 4.8kg, nie posiada uzębienia i wygląda na trzymiesięczną. 

Jedziemy dalej, Floryda. Para członków jakiejś sekty z wegańskim jadłospisem karmi swojego synka przez pięć miesięcy puree ziemniaczanym co spowodowało, że przybrał on na wadze jedynie 0.5kg przez  ten czas.   

Atlanta, para wegan skazana na dożywotkę za zagłodzenie na śmierć swojego dziecka karmionego przez pierwsze 6 tygodni jedynie sokiem z jabłka i mlekiem sojowym.  

Calgary, wegańska para Adwentystów Dnia Siódmego zagłodziła syna i dostała jedynie 32 miesiące paki, ostatecznie dziecko zmarło z powodu zarażenia gronkowcem, cierpiało również na gangrenę. Rodzice przywieźli je do szpitala praktycznie w stanie agonalnym gdyż przedtem szukali lekarstw naturalnych na własną ręke w internecie.

Fajnie, można znaleźć takich tragedii więcej. Wniosek- analogicznie  jak w przypadku rożnych lekarstw 'ludowych' , środków niekonwencjonalnych  i homeopatycznych  etc nie należy popadać w szaleństwo, w miarę możliwości. Podobnie zreszta w polityce i jej komentowaniu. A jeśli chodzi o ekologię to :

"Chronisz lasy zbierając makulature".

"