502
BLOG
Omicron lepszy od szczepionki.
BLOG
Ponieważ wiadome już jest, że ten przerażajacy wariant jest owszem bardziej zaraźliwy ale za to o co najmniej 60-70% mniej wredny więc być może dla zdrowia lepsze jest zarażenie się nim niż szczepienie jakąś miksturą. Potem mamy już odporność nabytą i to w wariancie na który obecne preparaty albo nie działaja wcale albo działaja krótko czyli stopień zabezpieczenia stał się kiepski.
Stąd być może wkrótce pojawią się anonsy w gazetach w stylu "Osobę z Omicronem poznam w celach towarzyskich".
Przy okazji mała wstawka statystyczna, w Południowej Australii gdzie 87% jest po dwóch dawkach a 92.2% po jednej dziś zanotowano 774 testy pozytywne w tym 243 osoby zaszczepione, 47 nie a pozostalych status został określony jako 'nieznany'. Z około 3500 osób zidentyfikowanych w ostatnim tygodniu 17 znalazło się w szpitalu w tym 3 na intensywnej terapii. Zgonów nie ma.
Zainteresowanie budzi kategoria- status nieznany, gdyż sugerowałaby, że ci zdiagnozowani po pierwsze nie znajduja sie w rejestrze zaszczepionych o ile takowy istnieje (bezpośrednia identyfikacja przez personel medyczny) albo i po drugie nie mówią nic na jego temat jeśli status ten jest określany jedynie werbalnie.
Pomimo gwałtownego wzrostu liczby testów pozytywnych w Południowej Australii po tym jak otworzono granice z NSW i Victorią 23 listopada, władze jak na razie nie planują lockdownu. Trwa za to presja na szepienie się, tym razem tzw boosterem czyli dawką trzecią która jakoby pomaga przeciwko Omicronowi. No i dalej straszy się niezaszczepionych konsekwencjami z utratą pracy włącznie. Warto zaznaczyć, że do przekraczania granic stanowych są uprawnione jedynie osoby w pełni zaszczepione za wyjątkiem osób wykonujących prace niezbędne, tzw essential workers. Tak więc takie to osoby przywlokły do stanu 'zarazę', przed 23 listopada notowano jedynie 2-4 przypadki dziennie lub wcale.
Inne tematy w dziale Rozmaitości