Wredność Yad Vashem i Izraelskiego MSZ

O wystawie "Beyond Duty" pokazywanej w  Brisbane w Australii a wcześniej w Sydney pisze @Wiesława tutaj:

https://www.salon24.pl/u/nanofiber/1121904,instytut-yad-vashem-przedstawia-swoja-wersje-historii-ww-ii

Chciałbym jedynie zwrócić uwagę czytelników jej notki na fakt, że w czasie pierwszej  wizyty wystawy, w Sydney od  3 do 28 lutego 2020 roku ambasador Kołodziejski skontaktował się z ambasadą Izraela uzyskując mętne tlumaczenie, że tylko ci dyplomaci którzy równocześnie byli 'Sprawiedliwymi wśród narodów' dostąpili tego zaszczytu. Jednakże obiecano ambasadorowi korektę i 'uaktualnienie' wystawy. I co? I nico. Minął kawał czasu, wystawa znów przyjechała do Australii i to w kształcie niezmienionym. Zresztą obleciała już wiele miejsc w tym np Jewish Museum of Maryland, General Assembly Hall w gmachu ONZ, Museum of Arts and Crafts w Zagrzebiu,  International Village w Bostonie i tak dalej.

Tyle z kronikarskiego obowiązku ale powstają natychmiast uwagi i pytania. Jak na cały ten cyrk ma zamiar zareagować polska dyplomacja, w tym ambasada w Australii? Okazało się przecież, że po ludzku sprawy się nie da załatwić. Wiec może by tak MSZ zorganizował analogiczną wystawę poświęconą tym razem wyłącznie polskim dyplomatom ratujacym żydów i pokazał ją  w tych samych miejscach? Ponadto czy ambasador mógłby ewentualnie wymienić z nazwiska lub stanowiska tych którzy mu coś tam coś tam powiedzieli/obiecali?

Załamywanie rąk nad żydowską niesprawiedliwościa jest bowiem bardzo nieproduktywne i tak samo jest wyrywanie sobie włosów z głowy oraz wyrzucanie rąk w geście oburzenia. Forsy nie ma? A na różne pierdoły o sprawach 16-rzędnych jest?  Jest to okazja do postąpienia tak jak postepują nacjonaliści izraelscy- nasze jest najważniejsze i nie ma mowy o jakimś dzieleniu włosa na czworo i nawiazywaniu do 'pojednania' i 'rozliczaniu się z przeszłością bo to- ponownie- jest zupełnie nieproduktywne. 

I może ostatnie i chyba najważniejsze pytanie. Czy Was drodzy rodacy w Kraju taka sprawa cośkolwiek 'kręci' czy po raz kolejny tak długo jak Wam ktoś na odcisk kopytem nie nastapi to bedzie Wam to wisieć i powiewać jak flaga na Kremlu? Czy wy wszyscy tak z lewa prawa i bezpłciowi jesteście w stanie cośkolwiek zareagować? Choćby zapytać swoich przedstawicieli ktorych ustami jak zapewne wiecie pijecie tego szampana? Za trudno? No to trudno. Bedziecie mieli jak sobie winszujecie.