Z dużym niesmakiem słuchałem dzisiaj w Trójce Oleksego rozprawiającego na temat Jaruzelskiego i Piłsudskiego. Głównym argumentem byłego premiera była liczba ofiar w czasie stanu wojennego (ok. 100 - liczba przez Oleksego zakwestionowana) i podczas przewrotu majowego (ok. 400).
Pan Oleksy raczył zpomnieć o tym, że:
- Przewrót majowy był skierowany przeciwko urzędującej, nieudolnej władzy. Dowodził nim najbardziej szanowany ówcześnie polityk i dowódca, ojciec niepodłegłości Polski i jej obrońca przed najazdem bolszewickim.
- Piłsudski stanął na czele żolnierzy przeciwko innym żołnierzom, a nie cywilom.
-Piłsudski nie bronił zbrodniczego systemu i nie starał się przypodobać radzieckim towarzyszom.
Mądrej głowie dość dwie słowie, jak komuś mało, to niech poczyta, choćby nawet na Wikipedii.
Opowiadania, opowiastki i przekłady publikuję tutaj: http://karoljakubski.blogspot.com/
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka