Tym dyzurnym synoptykiem byl meteo-sierzant Radgowskij. On to obserwowal zmieniajace sie warunki pogodowe wypisujac miedzy innymi ten protokol:
https://lh3.googleusercontent.com/PdumUe3OtZoHor44g42OPba1X3QWpv2MaKeZcpI4tYS7g0UprYD_PtWO7DfvEGSm9jNjwp3OuefobilmNFuNwY2RbzRCdBQkoeBgFGgWIA=w1920-h1050
W kolumnie "wremja" jest podany czas letni moskiewski.
Wg tej tabeli to 101-ka w przelocie nad ul. Gubienko o czasie 10:41 miala nie mniej niz 60m podstawy chmur i nie mniej niz 600m widzialnosci poziomej.
W momencie ladowania JAKa-40 o godzinie 09:15 wg danych synoptyka podstawa chmur 130m a widzialnosc pozioma byla miedzy 1500 a 2000 metrow.
Na podstawie tej tabeli zostalo udowodnione to, ze Piloci JAKa-40 nie zlamali zadnych ich obowiazujacych minimow pogogowych podczas ich ladowania na Sjewjernym!
Nienawidze takich prymitywnych oszustow jak bialoruski Gwiazdor i plagiator razem z jego juz bardzo nielicznymi klakierami (kaczadupa, nudziarz, kiblowy kretyn maciaszczyk i inni) potrafacymi jedynie rzygac bluzgami na polskich pilotow.
Inne tematy w dziale Polityka