"UOKiK wydał pierwsze decyzje wobec banków, które nie uwzględniały ujemnej stawki LIBOR przy wyliczaniu wysokości rat w kredytach hipotecznych we frankach szwajcarskich. W przypadku mBanku urząd nałożył karę w wysokości blisko 6,6 mln zł oraz zobowiązał bank do zwrotu klientom nadpłaconych środków. Z kolei ING Bank Śląski nie został ukarany, gdyż sam zadeklarował, że zaprzestanie podobnych praktyk i zwróci pieniądze. W najbliższych miesiącach można oczekiwać decyzji wobec sześciu kolejnych banków."
Wystarczyło wywalić na dziób magistra filologii angielskiej, i dziennikarzynę Reutersa, mianowanego przez Tuska szefem UOKiK w 2014 r., a nagle okazało się, że jednak można?
Dobra zmiana. Tylko prosiłbym o przyjrzenie się działalności banków także w innych, poza kredytami frankowymi, dziedzinach. Będzie je za co gonić, i to przez lata, zanim się ucywilizują i - po pierwsze - zaczną przestrzegać prawa.
Inne tematy w dziale Polityka