I na razie prosi Prezesa Rzeplińskiego o wyjaśnienie, na jakiej podstawie próbuje doprowadzić do nieważności wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
Proszę uważnie przeczytać list do Rzeplińskiego. Pokazano tam wyraźnie, co ten krętacz w tej sprawie wyczyniał, jakie przepisy złamał.
Nareszcie.
Nikt, nawet sąd czy Trybunał Konstytucyjny nie może doprowadzić osoby lub instytucji do działań bezprawnych, takich jak na przykład publikacja nieważnego wyroku. A tak się dzieje, gdy próbuje się orzekać z naruszeniem norm ustawowych.
Inne tematy w dziale Polityka