karlin karlin
756
BLOG

Nadciąga otrzeźwienie?

karlin karlin Polityka Obserwuj notkę 21
Wczorajszy popis Trybunału Konstytucyjnego, który zwłaszcza w uzasadnieniu swojego orzeczenia przekroczył granice prawa i przyzwoitości, dyskwalifikując biorących w tym udział jako sędziów, prawników oraz ludzi, a wszystko po to, aby nic nie znaczące, nawet ze względów prawnych, uwagi sędziów do sentencji wyroku (a tylko ta ma jakąkolwiek, prawną moc), znalazły się na przewijanych całą dobę, czerwonych paskach ubecko-BeeNDowskich telewizji, to było coś wyjątkowego. 

Ja mam tylko nadzieję, że za jakiś czas "wyczyny" Trybunału Konstytucyjnego, tak jak rozmaitych "sędziów" w rodzaju Tuleji czy Łączewskiego będą przykładami, na których uczyć się będzie studentów, jak nie wolno traktować prawa i funkcji sędziego.

Zabawny był zwłaszcza wczorajszy bełkot tego aroganckiego "młodziaka", Zubika, który miedzy innymi stwierdził, że to nie Prezydent jest od rozważania o ważności danej ustawy, i w związku z tym miał obowiązek ślubowanie przyjąć.

Ciekaw jestem w związku z tym,  jak ten przygłup, udający sędziego i prawnika, wytłumaczyłby w takim razie podstawy prezydenckiego prawa weta?

Ale nic to, jak mawiał Mały Rycerz. Zdaje się bowiem, że nawet dla nich wczorajsze wyczyny okazały się lekko ponad ich miarę. Jeszcze wczoraj tenże sam Zubik, podobno w randze "profesora", pobiegł do TVN, gdzie zaczął opowiadać między innymi takie rzeczy -

"Dzisiejsze orzeczenie, personalnie nie wskazywało, kto jest, a kto nie jest sędzią, pokazywało jakie są granice swobody ustaw. Sposób realizacji przepisów nie należy do TK. Trybunał mógł je ocenić, poprawność wykonania orzeczenia należy głównie do Sejmu i Prezydenta."

Wygląda więc na to, że czołowy bombardier Wojny o Demokrację właśnie pozabierał jej "obrońcom" proce i przekazał, że Matka woła do domu, na zacierkową, a jak nie, to przyjdzie i zdzieli szmatą po łbie. W końcu, z bólem serca, bo z bulem, ale wie, kogo wychowała.

Oczywiście żarty żartami, otrzeźwienie otrzeźwieniem, ale za wczorajsze popisy, zwłaszcza w świetle tego, co kilka godzin po nich "profesor" Zubik w TVN24 powiedział, należy mu się, tak jak wywodzącemu, że prawo może działać wstecz Kieresowi, oraz tym sędziom TK, którzy nie potrafią przeciwko czemuś takiemu zaprotestować, jeszcze potężniejszy kop z zawodu, ale to dopiero za jakiś czas.
karlin
O mnie karlin

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Polityka