Ostro pracują. Wszelkie, "statystyczne uściślenia" sprzyjają spadkowi PIS oraz Kukiz15, a wspierają komuchów. Taki "obiektywizm" mechanizmów matematycznych a la III RP. Ciekawe, jak daleko się w tej ordynarnej manipulacji posuną?
Ale nie lękajmy się, zaraz przyjdzie "socjolog" Flis z "Tygodnika Powszechnego" i wszystko nam wyjaśni:)
Na razie cieszy wysokie prawdopodobieństwo, że do Sejmu nie wszedł Giertych, a mogą nie wejść Piechociński i Pawlak (do Senatu).
A jeśli dalej będą kręcić?
No cóż, może nie będzie wyjścia...
Inne tematy w dziale Polityka