"Jarosław Kaczyński debiutuje jako prozaik, powieścią pod wymownym tytułem "Zabijajcie polityków". Od razu trzeba wyjaśnić, iż nie jest nim prezes PiS. Mamy do czynienia ze zbieżnością nazwisk, jak zapewnia wydawca: http://zabijajciepolitykow.pl/."
Kretynizm? Skur..ństwo?
Na pewno.
Także zdehumanizowane, prymitywne cwaniactwo.
Przede wszystkim jednak nawoływanie do przemocy w świecie polityki, gdzie przecież króluje zinstytucjonalizowana przemoc, zaś w naszym kraju hodowany od dobrych kilku lat wręcz kult nienawiści i przemocy.
A wszystko to w Polsce, gdzie już parę lat temu były członek PO, Ryszard Cyba zamordował człowieka z nienawiści do Jarosława Kaczyńskiego.
Dlatego moim zdaniem nie wolno tego ekscesu puścić płazem.
I to nie pod hasłem nadużywania dobrego imienia prezesa PIS, jak na to ewidentnie liczą "wydawcy" (sami przyznający się do tego, że "Jarosław Kaczyński" jest tylko jednym z grupy autorów).
Ale po prostu za nawoływanie do przemocy i nienawiści.
Są na to odpowiednie paragrafy Kodeksu Karnego.
Inne tematy w dziale Polityka