Wczoraj miała miejsce kolejna odsłona manipulacji społeczeństwem.W programie "Czarno na białym" pokazano nam 38 minut lotu Tupolewa - bieg wydarzeń na pokładzie Tu154m załączając komentarze wskazujące na winę załogi i wypowiedzi z CVR.Część z tych wypowiedzi została błędnie odczytana pomimo tego, że poprawiono ich zrozumiałość.Nie dotyczy to oczywiście wszystkich fraz które tam przedstawiono. Kilka z nich zostało zniekształconych, aby nie było wiadomo co tak naprawdę słychać.
Wcześniej opinia publiczna była wprowadzana w błąd przez TVN rzekomymi wypowiedziami załogi:
- Tak lądują debeściaki, - Jak nie wylądujemy to mnie zabiją. Okazały się one wrzutką medialną nie mającą żadnego potwierdzenia w zapisie dżwiękowym CVR. Było to kłamstwo za które nikt do tej pory nie poniósł odpowiedzialności.Ile czasu jeszcze społeczeństwo będzie oszukiwane jeśli chodzi o przyczyny katastrofy?
Szósta rocznica katastrofy smoleńskiej przebiegła w ciszy, zadumie, spokoju .
Jednak już na drugi dzień przypuszczono kolejny atak na załogę Tupolewa.
Materiał dżwiękowy został częściowo wyczyszczony z dżwięków poddających w wątpliwość oficjalny przebieg katastrofy i tego co działo się na pokładzie samolotu.
Redaktor Świerczek mówi ciekawą rzecz" Celowo przy odtwarzaniu usuwamy te komunikaty.."-(chodzi oczywiście o -Puul up!).Obróbka cyfrowa dżwięku polega na tym, że można usunąć z materiału dżwiękowego wszystko co się chce i zmontować go tak jak się chce.
Osoby sporządzające oficjalne stenogramy powinny zostać pociągnięte do odpowiedzialności za wprowadzanie w błąd opinii publicznej.
Widać czarno na białym, że zapis CVR jest ICH solą w oku . Przedstawia się społeczenstwu zafałszowany obraz zdarzeń i wciska kit o winie załogi.W kolejnej notce zamieszczę pliki dżwiękowe z programu "Czarno na białym" i wskażę błędy w odczytach CVR przedstawione w programie.
Ktoś gra z nami w durnia. Prokuratura powinna zająć się sprawą CVR jak najszybciej.
Inne tematy w dziale Polityka