Komentarze do notki: Matka Kurka i Gazeta Polska prawdę ci powiedzą

« Wróć do notki

Zygmunt Sierawski27 lutego 2015, 11:18
@OTTO"@ZYGMUNT SIERAWSKI, jak powiem o panu, że jest pan złodziejem, oszustem itd."

Nie prowadzę organizacji charytatywnej a pan mnie nie zna, nie ma tu analogi z sytuacja Kurki.

"Żadna organizacja nie pokazuje wszystkich swoich papierów na żądanie byle ignoranta (w tym wypadku matki kurki), bo zawierają informacje wrażliwe, objęte tajemnicą handlową."

Może w Polsce, w normalnym kraju paragraf o tajemnicach handlowych nie dotyczy organizacji charytatywnej.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Julka Palmer27 lutego 2015, 11:24
@KALKUS"Dla wielu będzie to zaskoczeniem, ale mnie taki wyrok Sądu w całości satysfakcjonuje, jeśli trzeba będzie sprzedam nerkę i zapłacę 50 tysięcy, choćbym miał żreć mlecz i koczować w lepiance, bo to nie o słowa, ale fakty i czyny toczy się batalia."


Ciekawe czy już prosił o zrzutkę?
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Zygmunt Sierawski27 lutego 2015, 11:41
@KALKUSNa temat gazet w Polsce się nie wypowiadam, ponieważ mam do nich ograniczony dostęp.

"Jak sam Pan przyznał Matka Kurka niczego nie udowodnił"

Owszem, ale to nie jest jego zadaniem. On jedynie wskazał na możliwość istnienia nieprawidłowości w jego opinii.
Po pierwsze do takich sytuacji nie doszłoby w normalnym kraju, ponieważ audyt i finansowa przeczystość jest obowiązkiem organizacji charytatywnych. W przypadku niewywiązania się z tego obowiązku organizacja taka straciłaby prawna możliwość dalszej działalności.
Prawa te są egzekwowane ściśle bo w innym wypadku realna byłby możliwość, iż świat przestępczy stworzyłby wiele takich organizacji rzekomo charytatywnych, ale zajmujących się głównie praniem brudnych pieniędzy.
Rozumiem, iż w polskim prawie nie ma takiego obowiązku. I każdy może zbierać pieniądze po ogłoszeniu się organizacja charytatywną bez potrzeby rozliczenia się z tych pieniędzy?
Jeśli jest inaczej to znaczy, iż cos jest nie tak i z wyrokiem sadu i z działalnością WOSP.
Inaczej sad albo właściwą jednostka administracji państwowej powinna była zbadać działalność tej organizacji pod katem jej prawidłowości i przeczystości finansowej.

Nie potrafię sobie logicznie wytłumaczyć powodów takiego zaniedbania sprawy przez sady i admiracje państwowa poza tym, iż reguły rządzące w Polsce są typowe dla wschodnioeuropejskich krajów komunistycznych o niskich albo żadnych standardów dotyczących działalności finansowej, charytatywnej i prawnej.



Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
wadams27 lutego 2015, 11:46
@ZYGMUNT SIERAWSKI"Może w Polsce, w normalnym kraju paragraf o tajemnicach handlowych nie dotyczy organizacji charytatywnej."

Jak najbardziej dotyczy bo np. zakup sprzetu jest od roznych firm ktore moga sobie nie zyczyc by wszyscy wiedzieli na jaka cene sie zgodzili.

Pan najwyrazniej nie wie na czym polega dzialalnosc organizacji charytatywnych na zachodzie.

WOSP jest systematycznie kontrolowany przez Urzad Skarbowy. Jest to jedna z lepiej skontrolowanych organizacji.
Zyczenie by tego rodzaju organizacja miala pokazywac absolutnie wszystkie rozliczenia finansowe byle blogerowi jest niedorzeczne.

Zarobki szefow organizacji charytatywnych na zachodzie sa bardzo wysokie. Najlepsi zarabiaja miliony rocznie.
Julka Palmer27 lutego 2015, 12:06
@ZYGMUNT SIERAWSKIOwszem, ale to nie jest jego zadaniem. On jedynie wskazał na możliwość istnienia nieprawidłowości w jego opinii.
----------------------------
Opinię każdy może mieć jaką chce, to Kurka winien udowodnić nieprawidłowości.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Zygmunt Sierawski27 lutego 2015, 12:27
@WADAMS"Jak najbardziej dotyczy bo np. zakup sprzetu jest od roznych firm ktore moga sobie nie zyczyc by wszyscy wiedzieli na jaka cene sie zgodzili"

Pan tutaj wchodzi w szczegóły, które jedynie zaciemniają obraz a maja niewiele wspólnego z dyskutowaną sprawa.
Oczywiście w przypadkach szczególnych może zaistnieć taka sytuacja, ale oznacza to jedynie, iż dostęp do tych szczególnych danych będzie ograniczony dla audytorów organizacji i sadu.
W każdym innym przypadku dostęp do finansów organizacji charytatywnej jest powszechnie dostępny a szczególnie kiedy ktoś (publicysta, dziennikarz, bloger) wyraża publicznie swoje wątpliwości co do rzetelności organizacji charytatywnej.

"Pan najwyrazniej nie wie na czym polega dzialalnosc organizacji charytatywnych na zachodzie."-
Nie wiem wcale bo tylko sobie na zachodzie mieszkam od lat 18stu. A pan jak widzę jest ekspertem omnibusem bo z takim samym zacięciem eksperckim wypowiada się pan na temat katastrof lotniczych, tajników dyplomacji jak i ewidentnie teraz na temat działalności organizacji charytatywnych na zachodzie. Czy jest cos czego pańska ekspercka wiedze nie obejmuje?
"WOSP jest systematycznie kontrolowany przez Urzad Skarbowy. Jest to jedna z lepiej skontrolowanych organizacji"

Doprawdy, czy teraz wypowiada się pan jako ekspert do spraw kontroli finansowych?
Jeśli te kontrole są tak dokładne a pan jest ekspertem to może mnie pan odpowie co dokładne urząd skarbowy kontroluje?

I jeszcze jako eksperta prawa polskiego chciałbym się zapytać, czy jest dopuszczalne w prawie polskim tworzenie poprzez osoby prowadzącej organizacje charytatywną spółek jednoosobowych prowadzących na rzecz tej samej organizacji działalność usługowa płatną?

A jeśli tak, to czy takie spółki krzaki są kontrolowane w ramach badania rzetelności finansowej statutowej rzeczonej organizacji charytatywnej?

Czy tez po prostu standardy w Polsce są zaniżone?

"Zyczenie by tego rodzaju organizacja miala pokazywac absolutnie wszystkie rozliczenia finansowe byle blogerowi jest niedorzeczne"

Może tego rodzaju organizacja powinna pomyśleć o tym zanim pozwala rzeczonego blogra do sadu. A skoro już się w tym sadzie znalazła to mogłaby łatwo dowieść swojej racji przedstawiając sadowi księgi .
Skoro tego nie zrobiła to domagała się, iż sad uwierzy rzeczonej organizacji na słowo. Czy takie standardy obowiązuje w Polsce?
Jeśli tak są to zniżone wschodnioeuropejskie i nieodrzeczne standardy.

"Zarobki szefow organizacji charytatywnych na zachodzie sa bardzo wysokie"

Tylko jest to wszystko bardzo precyzyjnie opisane prawnie i absolutnie jawne. Nie ma tez możliwości by szefie albo ich rodziny zarabiali na organizacji tworząc spółki usługowe i zatrudniali członków rodzinny, znajomych albo samego siebie w tych spółkach.
To jest jasna działalność na szkodę organizacji charytatywnej i wyrok kryminalny - przynajmniej na zachodzie.




Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
otto27 lutego 2015, 12:31
@JULKA PALMER, ściepa się już odbywa aż furczy!jak ci ludzie nienawidzą Owsiaka! naprawdę nie wiem za co
Zygmunt Sierawski27 lutego 2015, 12:34
@JULKA PALMER" Kurka winien udowodnić nieprawidłowości."
Pani jest śmieszna. Trzeba mieć możliwości powadzenie śledztwa by cokolwiek udowodnić przed sadem.
Poza tym to WOSP pozwala Kurkę a nie odwrotnie. wiec to WOSP powinna udowodnić, iż nie miał on racji - a tego nie zrobiła. Wystarczyło pokazać księgi.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
wadams27 lutego 2015, 14:07
@ZYGMUNT SIERAWSKI"Nie ma tez możliwości by szefie albo ich rodziny zarabiali na organizacji tworząc spółki usługowe i zatrudniali członków rodzinny, znajomych albo samego siebie w tych spółkach. To jest jasna działalność na szkodę organizacji charytatywnej i wyrok kryminalny - przynajmniej na zachodzie."

Prosze wskazac panstwo gdzie jest to zabronione.

WOSP jest co prawda organizacja charytatywna ale nie jest to organizacja panstwowa tylko prywatna i ma prawo sama decydowac w jaki sposob dysponowac zebranymi przez siebie srodkami.

Duzo pan pisze o organizacjach charytatywnych na Zachodzie, wiec uswiadomie pana, ze roi sie tam od organizacji, ktore tylko znikomy procent zebranych funduszy przeznaczaja na dzialalnosc charytatywna a wiekszosc srodkow idzie na administracje, w tym wysokie zarobki prezesow. Nie jest to zakazane prawnie.
Firma co prawda moze ewentualnie stracic status organizacji charytatywnej ale zadne konsekwencje karne jej nie groza. Zreszta ta utrata statusu to grozba bardziej na papierze niz w rzczywistosci.
Jesli chodzi o jawnosc to i owszem ludzie maja prawo wiedziec ile jaka firma przeznacza na swoj statusowy cel ale wgladu do ksiag finansowych dla szerokiej publiki sie tam po prostu nie praktykuje.
WOSP zreszta tez podaje swoje ogolne wyniki finansowe i rozne rozliczenia do wiadomosci publicznej. MK przeciez z czegos czerpal swoje informacje i na ich podstawie wymyslal swoje insynuacje (najwyrazniej nie potrafiac zrozumiec podanych tam danych).
Zygmunt Sierawski27 lutego 2015, 16:01
@WADAMS"Prosze wskazac panstwo gdzie jest to zabronione."

Istnieje pojęcie konfliktu interesów. I dotyczy to także firm komercyjnych nie tylko organizacji charytatywnych. Jako tak zwani powiernicy organizacji czy firmy dyrektorzy a szczególnie członkowie zarządów nie mogą stawiać się w sytuacji, kiedy nawet teoretycznie występuje sprzeczność interesów.
W przypadku kiedy dyrektor zawiera transakcję z firma występuje konflikt pomiędzy interesem dyrektora by uzyskać przychód z transakcji a interesem firmy.
I to jest zabronione.
Również nie wolno używać dla osobistego zysku, zasobów, możliwości i informacji dostępnych dzięki pozycji w firmie.
Takie praktyki są zabronione generalni we wszystkich krajach zachodnich. A szczególnie prawa i ich egzekwowanie i różnice pomiędzy proszę sobie samemu poszukać.

Natomiast w USA organizacje non-profit musza:
Przekazać wszelki finansowe informacje razem wynagrodzeniami wszystkich kluczowych pracowników do rządu federalnego na specjalnym formularzu 990.
Poza tym organizacje non-profit są zobowiązane przedstawić te informacje każdemu kto o to poprosi. W godzinach urzędowania, każdy może sobie wejść z ulicy i prosić o dostęp do tych danych, a organizacja nie może mu odmówić.
Dalego najczęściej wszystkie te dane są dostępne na stronnych organizacji charytatywnych.

Tylko w Polsce w kraju o zniżonych wschodnioeuropejskich standardach ludzie tacy jak pan opowiadają bajki byle tylko zapobiec wprowadzenie cywilizowanych standardów i przejrzystości finansowej organizacji charytatywnych.
.

Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
spike27 lutego 2015, 17:10
@Autor -z uzasadnienia""Zakup przez Fundację poszczególnych nieruchomości przeznaczonych na jej siedzibę, .......“kosztem naiwnych podatników i z wykorzystaniem nieświadomych niczego wolontariuszy”.

Odnosząc się do takiej postawy trzeba pamiętać, że w przestrzeni publicznej funkcjonują osoby, które nawet najbardziej szlachetne i pożyteczne działania potrafią skrytykować i ocenić wyłącznie w sposób negatywny, do czego jednak daje im prawo konstytucyjnie chroniona wolność słowa."

ten sędzia jest tak samo mądry "inaczej" jak ty kolego, to już pewnie koń jest mądrzejszy.
Julka Palmer27 lutego 2015, 22:08
@ZYGMUNT SIERAWSKIA udowodnij mi, że nie jesteś idiotą.
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Komentarz został usunięty przez autora komentarza.
detoxic27 lutego 2015, 22:20
czy Owsiakowi nie zalezalo przypadkiem na zamknieciu ust MK wyrokiem skazujacym?jesli tak to prosze wskazac ten wyrok, ze go owsiak wygral a nie powolywac sie na kare grzywny za uzycie sformulowan ktore sad uznal za obrazliwe. Pan myli pewne pojecia i wprowadza w blad, celowo?

Otoz nawiazujac do meritum sprawy MK po wydanym wyroku pisze wyraznie:

Od dziś nikt nie musi się obawiać pisania i mówienia wprost, że Jerzy Owsiak i Lidia Niedźwiedzka-Owsiak przez ponad 20 lat doili fundacje WOŚP i wkładali do własnej kieszeni miliony złotych, co zresztą czynią do dziś.
Jeśli ktoś ma ochotę porównać metody działania fundacji WOŚP do metod stosowanych w sektach, też nie ma się czego obawiać, jest to dozwolona ocena takich niegodnych zachowań jak: „podpisz, że nie będziesz korzystał ze sprzętu WOŚP”. Absolutnie bezpiecznym jest stwierdzenie, że „Złoty Melon” to firma słup, która służy do wypłacania wielomilionowych kwot podmiotom, których właścicielami są bliscy Jerzego Owsiaka bądź on sam, pozostaje do pełnej dyspozycji. I to jest mój pond dwuletni wkład , dar dla społeczeństwa, które przez lata było przez Owsiaka i przedstawicieli WOŚP zastraszane medialnie, „prawnie” i szantażowane emocjonalnie.

http://kontrowersje.net/prawomocny_wyrok_owsiak_doi_kas_z_wo_p_ale_nie_wolno_o_nim_m_wi_hiena_bo_to_kosztuje_5_tys

prosze wiec nie mietolic prawdy.
kwota 5 tys jest kuriozalnie wysoka zwazywszy na fakt, ze Owsiak tez uzyl slownictwa za ktore powinien zostac ukarany. Czyzby rowni i rowniejsi?
Natomiast merytorycznie MK wygral proces a przeciez to jest cala istota sprou: wyprowadzal owsiak duze sumy z fundacji czy nie?. Prawda?
spike27 lutego 2015, 22:39
@SPIKETeczka Owsiaka. Białe plamy w życiorysie szefa WOŚP - niezalezna.pl

Jerzy Owsiak, syn małżeństwa milicjantów, był w PRL kuratorem przy Sądzie Wojewódzkim dla Warszawy-Pragi. W 1979 r. przewodniczący Zarządu Głównego Socjalistycznego Związku Studentów Polskich (SZSP) wystąpił do MSW o wydanie Owsiakowi paszportu - ujawnia w najnowszym numerze „Gazeta Polska”. „Tych od mokrej roboty można było rozpoznać po skórzanych, czarnych rękawiczkach. Bili na komendę” – pisał o ówczesnych bojówkarzach z SZSP opozycjonista Jan Józef Lipski.

„Gazeta Polska” dotarła do dokumentów IPN dotyczących Jerzego Owsiaka, zawierających wiele nieznanych informacji na jego temat, w tym dotyczących wsparcia, jakie otrzymywał od centralnych władz SZSP. Co ciekawe, nie był on w tym czasie… studentem.

Tygodnik „Gazeta Polska” stawia pytanie: dlaczego ktoś z życiorysem Owsiaka pojawił się w Jarocinie wśród barwnej i zbuntowanej młodzieży?

Więcej w najnowszym numerze tygodnika „Gazeta Polska”.