Ernest Skalski Ernest Skalski
42
BLOG

Dintojra

Ernest Skalski Ernest Skalski Polityka Obserwuj notkę 51

Krew mnie zalewa gdy widzę fizjonomie Leppera i Giertycha występujących w charakterze obrońców sprawiedliwości. Im Kaczyński i Ziobro zrobili prezent. Ale to jest skutek uboczny Podobnie jak fakt, że Jerzy Urban wyszedł na proroka, bo jego tygodnik ”Nie” przewidział takie właśnie działanie władzy.

Ale największy prezent panowie J.K i Z.Z. zrobili sobie. To, że zatkali gębę Kaczmarkowi i Kornatowskiemu to nie jest dla nich specjalnie ważne. Oni gromadzą sobie amunicję wyborczą. Orzechy przeciw dolarom, że sceny z dzisiejszych (czwartek) zatrzymań zobaczymy w spotach wyborczych PiS-u, przeplecione z doktorem G. w kajdankach i  z rzucanymi na glebę gangsterami.  

Kompromitacja ? A tak ? Ale nie przed swoim wiernym elektoratem. Ludzie to lubią, ludzie to kupią. Ci ludzie, którzy wiekami zapełniali place,  gdzie odbywały się egzekucje. ( W Iranie i Arabii Saudyjskiej to dziś chyba jedyna masowa rozrywka) Tych ludzi mamy i w naszym Salonie 24... 

Na biednych nie trafiło ! Gnoili innych, to maja za swoje ! Nie kijem, to pałką ! Nosił wilka razy kilka... 

Historia pokazuje, że w takich rozgrywkach ofiary to rzadko niewinne lelije. Winston Churchill mówił o buldogach, gryzących się pod dywanem, spod którego co jakiś czas wyrzucają trupa.  Chodziło mu o kierownictwo sowieckie za Stalina, ale mechanizm jest uniwersalny, choć u nas występuje w formie względnie łagodnej.

To nie  jest straszniejsze od terroru Łukaszenki, Hussajna czy Stalina - Lepper - i nawet nie przypomina Berezy Kartuskiej - Giertych. To doraźny chwyt, by utwierdzić w wierze swoich wyznawców i zapewnić sobie możliwie dobry wynik w wyborach. Psucie państwa i prawa to nie jest cena, która by przerażała naszych, pożal się Boże, demiurgów. To w ogóle nie jest cena. To zabieg, który by im ułatwił rządzenie w przyszłości, gdyby udało się im utrzymać władzę.

Miejmy nadzieję, ze do tego nie dojdzie. Gdyby jednak, to rozradowani widzowie publicznej dintojry na wysokim szczeblu nie mieliby powodu do radości. Bezprawie często nie zatrzymuje się w wysokich rejonach władzy i posiadani. Staje się stylem schodzącym w dół. W ZSRR mordowano nie tylko członków najwyższych władz, ojców  rewolucji październikowej, lecz również setki tysięcy robotników i chłopów. Do łagru można było trafić za parę kłosów zebranych na ściernisku przez głodujących kołchoźników, za dowcip.  W Polsce siedzieli nie tylko Gomułka i  Spychalski, lecz również chłopi, zalegający z dostawami obowiązkowymi.  

Jeśli najwyższa władza czuje się bezkarna, to bezkarny poczuje się starosta, komendant posterunku, strażnik miejski. A wówczas nie możesz czuć się bezpiecznie, mając działkę, na której zechce się pobudować  ktoś ważniejszy od ciebie. Raczej - powtarzam -do  tego nie dojdzie, ale ... lepiej wiedzieć, że zawsze dzwon bije tobie...  

”...Skalski to mistrz syntezy ”sprzedawanej”... atrakcyjnie” (Stefan Kisielewski)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (51)

Inne tematy w dziale Polityka