Ernest Skalski Ernest Skalski
33
BLOG

"Fakt", Apel Janosika

Ernest Skalski Ernest Skalski Polityka Obserwuj notkę 15

We wtorkowym wydaniu ”Faktu”, na drugiej kolumnie czytam sensowny komentarz reakcyjnego publicysty i naszego salonowego kolegi, Łukasza Warzechy: ” Jeśli państwo ma komuś dać, to najpierw musi komuś zabrać  ...  zanim poprzecie kolejny protest górników czy kolejarzy ... Załatwiają własne sprawy kosztem nas wszystkich. Każdy z Was musi się dokładać do ich podwyżek czy wcześniejszych emerytur” 

Bezpośrednio nad tym komentarzem znajduje się komentarz redaktora naczelnego ”Faktu”, Grzegorza Jankowskiego: ”We Francji,  Wielkiej Brytanii czy Szwecji emerytury są średnio trzy razy wyższe niż u nas. Dzięki temu, przy porównywalnych kosztach życia, starsi ludzie mogą nawet odłożyć trochę grosza. ... Polski emeryt może o takim życiu tylko pomarzyć. U nas ludzie przez lata płacili na ZUS, aby teraz żyć na  granicy ubóstwa. Tak za lata ciężkiej pracy odwdzięcza się im polskie państwo. Politycy, zróbcie z tym wreszcie porządek ! ” 

W środku numeru rozkładówka ilustrująca ten problem, lecz wstępniak naczelnego wystarczy. 

Wpierw sprostowanie. Koszty życia u nas i na Zachodzie są, owszem, porównywalne, lecz z tego porównania wychodzi, że  tam ciągle jeszcze są wyższe. Nie zmienia to faktu, że realna wartość tamtejszych emerytur jest o wiele wyższa niż u nas. 

Nie wiem czy naczelny zatwierdzał komentarz Warzechy. Nie wiem co sądzi o znajdującej się tam opinii, że państwo daje tylko to co zabiera. To więc nie państwo tak się odwdzięcza emerytom, lecz ci wszyscy, którzy dzisiaj płacą na ZUS. To jest ten klin przez który praca jest droga, a płace są niskie i bezrobocie ciągle jeszcze wysokie. A to co było płacone przez dzisiejszych emerytów na ZUS ?  W PRL nie tworzyło rentującej wartości. To co nie zostało skonsumowane na bieżąco, poszło na nierentowne kopalnie, huty, stocznie, to do czego trzeba dokładać, lub to zamykać. Poszło też na zbrojenia Układu Warszawskiego i bratnią pomoc dla mas pracujących świata. Zaś to co płacono już w III i IV RP szło na emerytury tych, którzy je wcześniej otrzymali. Od niedawno dopiero drugi i trzeci filar systemu ubezpieczeń zaczyna tworzyć jakieś wartości, które kiedyś będzie można  rozliczyć.  

Wydajność pracy w  Polsce jest mniej więcej dwa razy niższa niż w zachodniej Europie. A w PRL była niższa cztery razy ! Postęp jest i to znaczny, ale daleko nam jeszcze do zachodniej Europy. Jak więc można ”zrobić z tym wreszcie porządek” inaczej niż zabierając jeszcze więcej tym, kilku milionom pracujących, którzy utrzymują 9 milionów emerytów i rencistów, miliony pracujących w nieefektywnych sektorach gospodarki, aparat państwowy, oświatę, ochronę zdrowia, bezpieczeństwo ? Redaktor Jankowski to wszystko wie i rozumie, lecz pisze jak pisze. Podobnie ”Fakt” porównywał już wcześniej płace w Polsce  i zachodniej Europie, oburzając się na istniejącą różnicę. 

Nie mam nic  przeciw tabloidom. Rozumiem, że mogą ociekać spermą i krwią. Upraszczać i infantylizować wszystko co można i nie można. Lepiej, że ludzie czytają taką gazetę niżby mieli niczego nie czytać. Rozumiem też, że takie pismo i jego czytelnicy musza się identyfikować ze sobą.  Tabloid musi więc wyrażać ich interesy i nastroje, ale ”Fakt” też  je tworzy czy rozdmuchuje. ”Super Express”, który jest znacznie oględniejszy w tej demagogii ma czytelnictwo ponad dwa razy mniejsze. Innych wielkich przyczyn tej różnicy nie widzę. Chciałbym, by red. Warzecha powiedział nam w naszym Salonie co o tym myśli.   

”...Skalski to mistrz syntezy ”sprzedawanej”... atrakcyjnie” (Stefan Kisielewski)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka