Ernest Skalski Ernest Skalski
38
BLOG

Wariacje lustracyjne

Ernest Skalski Ernest Skalski Polityka Obserwuj notkę 44

Nie tylko przywilej późnego urodzenia zwalnia od dylematu; podpisywać czy nie... Wczesnego też. Bez emocji zatem mogę się zastanawiać czy bym podpisał tę deklarację i początkowo nawet myślałem, że chyba tak. Dura lex ... i tak dalej. ”Każdy ma obowiązek przestrzegania prawa Rzeczypospolitej Polskiej” głosi artykuł 83 konstytucji, więc zatem... Ale potem przyszła refleksja; którego prawa ? Rzeczpospolita ma tych praw co niemiara.  

Po przeczytaniu artykułu prof. Andrzeja Walickiego w ”Dzienniku” zmieniłem zdanie. Uczuliłem się na głosy mówiące o niekonstytucyjności ustawy lustracyjnej w jej obecnej postaci. I sięgnąłem po tekst konstytucji. I nie tylko lustracja w projekcie IV RP wygląda na sprzeczną z ustawą zasadniczą, jaką jest konstytucja.  (Dezubekizacja też, ale to już oddzielny temat) I jeszcze jedno. Nie mam żadnego trupa w szafie. Moja przeszłość teczkowa jest opisana szczegółowo w moim blogu w naszym Salonie. ”Donos-dokumentacja” w kilku odcinkach oraz ”Donos na siebie”, który warto by przeczytać na początku. Zresztą łatwiej znaleźć to pod adresem; http://www.press.pl/skalski . Tak więc mogę pisać co myślę.

A czy opublikuję ? Art. 54.1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. 

Tak więc jeśli żaden wydawca nie zechce mnie publikować, do czego ma prawo, to nikt mi nie może zabronić publikacji w mym blogu czy inaczej  na własny koszt. Ode mnie zatem zależy czy będę dziennikarzem czy nie. Na razie zamierzam nim być. 

I dalej; Konstytucja RP; 

Art. 32.1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.  

Art. 37.1. Kto znajduje się pod władzą Rzeczypospolitej Polskiej, korzysta z wolności i praw zapewnionych w Konstytucji. 

Art. 60.Obywatele polscy korzystający z pełni praw publicznych mają prawo dostępu do służby publicznej na jednakowych zasadach. 

Jeśli wszyscy są równi, to dziennikarze, notariusze, profesorowie mają więc prawo do równego traktowania z górnikami, lekarzami  i innymi, którzy lustracji nie podlegają. Że może dziennikarze, notariusze, profesorowie powinni podlegać, to kwestia dyskusyjna, lecz konstytucja mówi co mówi, a jest ustawą nadrzędną w stosunku do innych ustaw. Zaś praw publicznych można być pozbawionym tylko na podstawie prawomocnego wyroku sądu, a nie z mocy jakiejkolwiek ustawy. Zaś w  świetle art. 60. wydaje się, że nawet słuszny zakaz bycia radnym i - postulowany - posłem lub senatorem przez osoby skazane prawomocnym wyrokiem, ale bez pozbawienia praw, powinien się znaleźć w konstytucji. 

Art. 40.Nikt nie może być poddany torturom ani okrutnemu, nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu i karaniu. Zakazuje się stosowania kar cielesnych. 

Art. 47.Każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym. 

Jeśli ktoś chce sam się poniżyć oskarżając się samemu i rezygnując z ochrony życia prywatnego i tak dalej, to jego prawo. Lecz z konstytucji wynika zakaz poniżania, naruszania dóbr  osobistych,  przez osoby i instytucje, a ustawa zwykła tego nie może zmienić. Prawo, a zwłaszcza, czy nawet przede wszystkim, konstytucja nie jest przeznaczona tylko dla uczciwych i dobrych. Zawiera określenia: KAŻDY, NIKT, WSZYSCY, KAŻDEMU.

Igor Janke ma rację, że całą tę ustawę - 67 artykułów, setki, jeśli nie tysiące, punktów, podpunktów - trzeba posłać do diabła i napisać od nowa nową. Jaką ? To kwestia dalszej dyskusji.   

”...Skalski to mistrz syntezy ”sprzedawanej”... atrakcyjnie” (Stefan Kisielewski)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (44)

Inne tematy w dziale Polityka